Glee - czarna seria trwa. Nie żyje kolejny aktor

i

Autor: Archiwum serwisu screen instagram.com

Glee - czarna seria trwa. Nie żyje kolejny aktor

2018-01-31 12:16

Glee: przykra wiadomość dla fanów produkcji: zmarł kolejny aktor znany z tego serialu. Co wiadomo o jego śmierci?

Glee: kolejna śmierć aktora znanego z serialu wstrząsnęła fanów musicalowej produkcji. Co więcej, aktor zmagał się z poważnymi problemami prawnymi i oczekiwał na wyrok sądu. Czy nad gwiazdami tego serialu wisi jakaś klątwa..? To nie pierwszy raz, kiedy dowiadujemy się o tragedii z udziałem aktora z Glee.

Glee: nie żyje aktor znany z serialu

Mark Salling, który wcielał się w postać Pucka, zmarł 30 stycznia 2018 roku. Serwis abc7.com podaje, że aktor zmarł w wyniku samobójstwa przez powieszenie. Salling oczekiwał na wyrok sądu - został oskarżony za posiadanie dziecięcej pornografii. Aktor przyznał się do winy po tym, jak na jego komputerze znaleziono 25 tys. zdjęć dzieci. Wyrok w jego sprawie miał zapaść 7 marca, groziło mu do 7 lat więzienia. Salling miał 35 lat.

Glee: czarna seria wśród aktorów

Mark Salling nie jest jedynym członkiem obsady Glee z tragiczną historią. W lipcu 2013 roku zmarł Cory Monteith wcielający się w postać Finna Hudsona. Aktor przedawkował heroinę i został znaleziony martwy w pokoju hotelowym. Tragedia dotknęła także Beccę Tobin, czyli serialową Kitty Wilde - jej ówczesny mąż, Matt Bendik, zmarł w wyniku zawału w 2014 roku.

Cory Monteith: 3. rocznica śmierci. Co się zmieniło od tamtej pory w świecie Glee?

Autor: Archiwum serwisu

  3. rocznica śmierci Cory'ego Monteitha to dzień, w którym fani w szczególny sposób wspominają zmarłego aktora i muzyka. Pod hasztagiem #3YearsWithoutCory (z ang. 3 lata bez Cory'ego) na Twitterze znaleźć można dziesiątki tysięcy wpisów użytkown