Kolejka po buty Adidas Yeezy Boost 350 projektu Kanye Westa to abstrakcja dla milionów ludzi, ale ci, którzy nocowali 4 dni pod sklepem na Chmielnej 20 w Warszawie wiedzą, że nie mogło ich tam zabraknąć. Część to autentyczni sneakerheadsi - kolekcjonerzy limitowanych, trudno dostępnych modeli butów (tak, jest takie określenie ;), inni chcieli po prostu dobrze zarobić. Dobrze to nawet ok. 2 tysiące złotych na parze.
>> I co? Było warto? - reporter Radia ESKA rozmawia z posiadaczami Yeezy Boost 350!
Kolejka po buty od Kanye Westa
Na wieść o tym, że w piątek, 19 lutego 2016 r. o godz. 11.00 w jednym z warszawskich sklepów ruszy sprzedaż najbardziej pożądanych butów ostatnich miesięcy, przed butikiem ustawiło się kilkadziesiąt osób! I nie była to wyprzedaż w markecie, bo za trampki od Kanye Westa trzeba było zapłacić 850 złotych. Zysk z kolei to ponad dwa razy tyle. To była druga sprzedaż butów Adidas Yeezy Boost - jakiś czas temu do warszawskiego sklepu trafiło kilka beżowych par, tym razem 33 sztuki czarnych.
>> Kanye West: dlaczego artysta chce miliard dolarów od Marka Zuckerberga?
Tłum przed sklepem wzbudził zainteresowanie dziennikarzy, porządku musieli pilnować policjanci. Także sama kolejka nie była przypadkowa, a rządziła się konkretnymi zasadami. Jak relacjonowali kolejkowicze, nie można było odejść, co groziło wypadnięciem z kolejki. Koczujący mieli leżaki, koce, folie termiczne, bliscy donosili im ciepłe napoje. Jedna osoba mogła kupić tylko jedną parę Yeezy Boost 350. Nikt też nie gwarantował, że dostaniemy pożądany rozmiar - "Zawsze można sprzedać albo zamienić się z kimś, kto też trafił nie swój numer" - relacjonowali kolejkowicze.
>> Kanye West bankrutem? Internauci zbierają pieniądze na spłatę długów rapera!
Yeezy Boost 3550 by Kanye West - jak wyglądają i ile kosztują?
Sneakersy zaprojektowane przez Kanye Westa i noszone przez siostry Kardashian można określić w kilku słowach: nowoczesne, komfortowe, modne, ekskluzywne i drogie. Ponoć dopasowują się do kształtu stopy, zupełnie się ich nie czuje. Nie zmienia to faktu, że po wystaniu czterech dni w kolejce można było je kupić za 850 zł, na serwisach aukcyjnych za ok. 3 tysiące. To tylko mobilizowało "staczy", którym nie straszna była zimowa aura.
Zobaczcie, jak wyglądała kolejka po buty w Warszawie i oceńcie, czy podobają Wam się Yeezy Boost od Kanye Westa: