The Sims 5 — Najnowsze przecieki martwią fanów! Projec Rene będzie zbyt kreskówkowy?

EA oficjalnie ogłosiło piątą główną grę The Sims pod nazwą Project Rene w październiku 2022 roku. Oprócz tego kryptonimu firma podzieliła się także kilkoma ujęciami dostosowywania mebli z wersji alfa. Choć od tego czasu niewiele więcej zostało oficjalnie ujawnione, Projekt Rene, wstępnie nazwany The Sims 5, był w ciągu ostatnich 18 miesięcy przedmiotem licznych przecieków. Dzieje się tak dlatego, ponieważ Maxis testował tę grę w zamkniętej wersji alfa przez cały ten okres, poszerzając w ten sposób pulę potencjalnych przecieków.

Czytaj też: The Sims 5 za darmo i z trybem multiplayer! Fani będą zachwyceni Project Rene

The Sims 5 budzi obawy wśród fanów

Najnowsze spojrzenie na grę pojawiło się w postaci przyciętego zrzutu ekranu, który zaczął krążyć po mediach społecznościowych. Obrazek przedstawia dwuosobowy portret postaci i chociaż zdjęcie nie jest wyraźnie, fani zauważyli, że dwie przedstawione na nim postacie są mocno stylizowane/kreskówkowe. Sympatycy The Sims 5 od lat mają nadzieje na bardziej realistyczny styl graficzny, jednak jak widać, raczej nic z tego.

W wyniku dyskusji, niektórzy fani spekulowali, że mocno przesadzone cechy postaci widoczne na zrzucie ekranu mogą być wynikiem dostępności The Sims 5 na wielu platformach - w końcu gra ma uruchomić się na wielu urządzeniach, od mobilnych po komputery PC i konsole. EA potwierdziło to w 2022 roku, prezentując nawet materiał filmowy przedstawiający dostosowywanie mebli na smartfonie.

Według teorii fanów twórca prawdopodobnie zdecydował się na bardziej kreskówkowy styl graficzny z przesadnymi funkcjami, ponieważ te są łatwiejsze do zauważenia na ekranach mobilnych. Ten tok myślenia wzbudził obawy, że cała gra może ucierpieć z powodu mobilnej wersji gry.

The Sims 5 od pierwszego dnia będzie tytułem darmowym, w przeciwieństwie do swojego poprzednika. EA obiecało również wcześniej, że Project Rene nie zastąpi The Sims 4, ale będzie z nim współistniał, co sugeruje, że gra z 2014 roku może nadal otrzymywać dodatki, nawet po wejściu na rynek następcy.