T1 Rekkles i jego zespół oddali hołd Fnatic. Fani LEC pod ogromnym wrażeniem

Miły gest T1 w stronę Rekklesa i Fnatic

Podczas ostatniej, pierwszej serii przeciwko Kwangdong Freecs, T1 Academy z byłą supergwiazdą LEC, Rekklesem, postanowiło złożyć hołd byłemu składowi 27-latka, Fnatic, pokazując logo zespołu na koniec meczu, ku wielkiemu zaskoczeniu i radości europejskich fanów na całym świecie. Rekkles podpisał kontrakt z T1 pod koniec 2023 roku, po tym, jak doświadczony prowadzący przeszedł z nieaktywnej roli na ławce rezerwowych Fnatic, z całkowicie nową dla siebie rolą, Supporta. Była to zaskakująca decyzja dla obu stron, ponieważ w Korei jest mnóstwo perspektywicznych zawodników, a Rekkles nie miał w planach wcześniej opuszczać Europy.

Czytaj też: T1 Rekkles wyjaśnia, dlaczego zamienił Europę na Azję. „Zmiana roli to najlepszy wybór w karierze”

Podczas pobytu w Korei Rekkles osiągnął rangę Challenger, oczywiście na pozycji wspierającego, ze zdumiewającym współczynnikiem zwycięstw, wynoszącym 66%. Podczas 150 gier najchętniej wybierał on Janne, Senne i Barda. Powinien być to dobry znak dla wszystkich zawodników, który zamierzają kiedyś opuścić Europę i sprawdzić się na azjatyckiej scenie e-sportowej. Rekkles zwyczajnie jest idealnym przykładem, że wszystko jest możliwe.

Czytaj też: T1 Rekkles dominuje koreańskie League of Legends. Świetne statystyki! Nowa pozycja

Chociaż faktycznie było widać w grze T1 wiele niedociągnięć, a sam Rekkles musi dostosować się nie tylko do koreańskiego stylu życia, ale także do swojego harmonogramu pracy, stylu gry i tendencji na Summoner’s Rift, finalnie miło było zobaczyć Szweda ponownie cieszącego się z gry.

Czytaj też: LEC 2024 z kolejnym rekordem! Mecz MAD Lions z Karmine Corp zapewnił najwyższą oglądalność od 2021

Ostatnie kilka sezonów było dla Rekklesa wzlotami i bolesnymi upadkami, ale nadchodzący rok może być sposobem na ożywienie jego pasji oraz zestawu umiejętności, podczas gry ten będzie próbował odkryć siebie na nowo w dającej się przewidzieć przyszłości.