„Project L”

i

Autor: Riot Games

League of Legends

Riot zaprezentuje graczom bijatykę ze świata League of Legends. Kiedy premiera „Project L”?

2023-07-28 12:05

Uniwersum League of Legends oficjalnie doczeka się kolejnej pełnoprawnej gry. Bijatyka nazwana „Project L” zadebiutuje podczas e-sportowego turnieju Evo 2023 w Las Vegas. To właśnie wtedy pierwsi gracze będą mogli przetestować, co tym razem Riot ma nam do zaoferowania. Kiedy premiera gry i czy będzie ona za darmo?

Niespodziewanie Riot Games narzuciło sobie całkiem duże tempo pracy, ponieważ prócz nieustannej walki z balansem League of Legends, wypuszczeniem letniego wydarzenia, studio ma zaprezentować graczom swój nowy tytuł nazwany „Project L”. Będzie to gra z gatunku bijatyk na wzór Mortal Kombat, Tekken, czy Street Fighter, jednak ze znanymi postaciami ze świata Runatery. Oficjalna wersja demonstracyjna gry zostanie przedstawiona graczom podczas e-sportowego turnieju Evo 2023 w Las Vegas.

Project L, czyli nowa gra bijatyka ze świata League of Legends

Chociaż ciężko mówić tutaj o premierze gry, tak na pokazie podczas Evo 2023 w Las Vegas w dniach od 4 do 8 sierpnia gracze będą mogli przetestować Project L i zawalczyć czterema postaciami z League of Legends. Mowa tutaj o Ekko, Ahri, Darius'ie oraz nieujawnionym jeszcze wojowniku. Warto również prześledzić udostępniony film przez Riot Games, który pokazuje efekty ich pracy na ponad 3-minutowym zwiastunie.

Riot Games tłumaczy, że Project L stawia na walki dwuosobowych drużyn w formule tag team. Co prawda będzie to dosyć niespotykany wariant, jednak jeżeli gra okaże się być free-to-play, tak najprawdopodobniej może być to strzał w dziesiątkę. Przez większość czasu na ekranie może przebywać tylko jeden z członków danej drużyny, a jego partner czeka „poza ekranem” na moment zmiany. Nie wyklucza to jednak drugiego zawodnika, ponieważ ten może wpłynąć na wynik meczu. Oczekujący gracz ma możliwość obrony swojego kompana przed ciosami przeciwnika lub wyprowadzenia wspólnego ataku. Deweloperzy z pewnością myślą o zaimplementowaniu w grze systemu rankingowego, dlatego prócz duo-kolejki, została potwierdzona również możliwość klasycznego grania jeden na jednego.

Project L został zapowiedziany już kawał czasu temu, jednak z pewnością Riot Games miało na głowie ważniejsze problemy i niewykluczone, że nadal je ma, ponieważ balans League of Legends nieustannie jest w opłakanym stanie. Cieszyć może jednak fakt, że studio zdecydowało się zaprezentować demo gry szerszej publice. Oby był to zwiastun rychłej premiery oraz darmowego dostępu dla wszystkich graczy.

Straszliwe upokorzenie Maryli Rodowicz. Historia z Koprem

ARCYTRUDNY quiz z League of Legends. Tylko dla weteranów znających tajemnice Runeterry!

Pytanie 1 z 14
Jaką rzeką rządził Baron Naszor?