Dokładnie 5 grudnia ujrzymy pierwszy zwiastun nowego Grand Theft Auto, jednak do tego czasu fani nadal wolą dywagować nad tym, czy faktycznie będzie to kolejna część z serii, czy niemiła niespodzianka ze strony Rockstar Games. W każdym bądź razie ostatnia debata w serwisie Reddit nabrała tempa, gdy jeden z graczy podzielił się swoimi odczuciami na temat potrzebnego czasu do ukończenia gry. Według wielu będzie to rekordowa długość, którą mógł potwierdzić sam Straus Zelnick.
Czytaj też: GTA VI pogrzebało Red Dead Redemption 3. Gra nie wyjdzie na PS5 i Xbox Series?
GTA VI z rekordową długością linii fabularnej?
Nie będzie raczej niespodzianką, jak napiszę tu, że fani oczekują najdłuższej jak do tej pory gry od Rockstar Games. Według ich szacunków Grand Theft Auto VI miałoby oscylować w granicy 80-100 godzin, oczywiście nie wliczając w to zabawy z trybem online.
Przy okazji fani postarali się wyliczyć średnią potrzebnego czasu na skończenie poprzednich gier Rockstar Games:
- Red Dead Redemption 1 — 26,5 godziny
- GTA IV — 41 godzin
- GTA San Andreas — 45,5 godziny
- GTA San GTA V — 49,5 godziny
- Red Dead Redemption 2 — 81,5 godziny
Czytaj też: GTA VI a teraz gra na wzór Fortnite i Roblox. Były twórca Rockstar z nowym projektem
Wracając jednak do CEO Take-Two. Ten na ostatnim posiedzeniu inwestorów jasno stwierdził, że obecne gry są za tanie, szczególnie takie, które zapraszają graczy na wiele godzin zabawy — oczywiście miał tu również na myśli serię gier Grand Theft Auto. Czy faktycznie szósta część pobije rekord pod względem potrzebnego czasu na ukończenie trybu singleplayer? Bardzo możliwe.
Czytaj też: GTA VI. Cena gry w dniu premiery pobije szalony rekord. CEO Take-Two przygotowuje fanów
