Po ostatniej wpadce CD Project RED ze zdecydowanie zbyt wczesnym wypuszczeniem na rynek Cyberpunka 2077, a w szczególności na konsole poprzedniej generacji, teraz będą mieli oni podejść do sytuacji nieco inaczej. Jak wiemy, cała kampania promocyjna rozpoczęła się już nieco wcześniej, gdzie poznaliśmy wstępny zarys historii oraz znanego aktora, który wystąpi w rozszerzeniu. Twarzom "Widma Wolności" ma być Idris Elba. Następnym przystankiem polskiego studia ma być Summer Game Fest oraz pokazanie szerszej publice gameplay'u z samego dodatku. Na nurtujące pytania fanów, kiedy premiera Cyberpunk 2077 Phantom Liberty postarał się odpowiedzieć znany insider, nieco studząc zapał graczy.
Półtora miesiąca temu pierwsze przecieki o potencjalnej premierze dodatku pojawiły się ze strony internetowego twórcy Borysa Nieśpielaka. Wskazywał on na termin premiery w okolicach czerwca lub lipca. Do gry wtrącił się znany insider, Tyler McVicker twierdząc, że CD Project RED dopiero rozpoczyna swoją kampanię marketingową i na dostarczenie gry przez studio przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. McVicker mówi tutaj o terminie w okolicach sierpnia, więc miesięcznym opóźnieniu względem poprzednich informacji.
Z punktu widzenia CD Project RED nie byłby to fatalny pomysł. Możliwość dodatkowego miesiąca promowania Phantom Liberty z pewnością nie wyszłoby rozszerzeniu na gorsze. Z pewnością i sami deweloperzy mogliby jeszcze usprawnić samą grę. Zaglądając w kalendarz gracza, również nie widzimy w lipcu masy premier, więc data podana przez insidera nie jest wcale wykluczona.
i
