Spis treści
- Bioshock Infinite
- Max Payne 3
- The Wolf Among Us
- Deus Ex Human Revolution & Deus Ex Manking Divide
- Seria Metro
Świat gier nie raz już nas zaskakiwał, czy to nowym IP przecierającym szlaki w swoim gatunku lub pomysłem na fabułę, gameplay'em lub podejściem do narracji. Coraz częściej aktorzy z najwyższej półki są zapraszani do dużych produkcji, a z ich pomocą nierzadko postaci zyskują na wartości, dzięki umiejętności przelania emocji na ekran monitora. Pomimo tego, że zebrać w jednym rankingu najlepsze gry fabularne, które powinny odznaczać się wciągającą fabułą, interesującymi postaciami, skrajnymi emocjami oraz dobrym gameplay'em nie jest łatwo, tak my postanowiliśmy wskazać naszą subiektywną listę pięciu najlepszych gier fabularnych, które idealnie zastąpią wam film, czy serial. Pady, klawiatury i myszki w ruch! Zaczynamy nasze zestawienie.
i
Bioshock Infinite
BioShock Infinite jest pozornie przeciwieństwem oryginalnego BioShocka w swoich wyborach: niewiele elementów horroru lub ich brak, szybka akcja oraz miejsce historii umiejscowione na niebie z dużym naciskiem na religię. Finalnie, Infinite nadal jest w swej istocie grą BioShock, co jest jego ogromną zaletą. Historia traktuje o postaci Bookera DeWitt, byłego agenta Pinkertona, który zostaje wysłany do Columbii w celu odnalezienia tajemniczej dziewczyny imieniem Elizabeth i sprowadzenia jej do Nowego Jork'u. Akcja gry toczy się w fikcyjnym mieście Columbia, unoszącym się na niebie mieście w 1912 roku. Barwie tej opowieści nadaje właśnie Elizabeth, która jest symbolem wolności- w przeciwieństwie do naszego protagonisty, jednak nie mamy zamiaru spojlerować nikomu opowieści. Warto pozostać w temacie symboliki, ponieważ tej jest tutaj bardzo dużo, a sama historia ukazuje świat, w którym żyjemy. Opisuje ludzi za pomocą znaków, obrazów oraz wypowiadanych słów. Bioshock Infinite oferuje zawiłą, ale kompletną opowieść fabularną rozgrywaną w mieście przyszłości, gdzie multiwersum nieustannie się ze sobą przecina. Jeśli chcecie zagrać w grę opartą na fabule, która trzyma cię w napięciu przez cały czas, zwyczajnie musisz zagrać w Bioshock Infinite. Powiem tylko tyle: zakończenie jest wykonane perfekcyjnie, podsumowując ogólnie cudowne doświadczenie.
i
Max Payne 3
Wydaje wam się, że opowieść o byłym detektywie, którego trapią demony przyszłości, utrata rodziny, nieudana kariera, alkoholizm oraz przelotne romanse, mające jeden cel — uśmierzyć ból po utracie wszystkiego, co było dla niego ważne, jest zwyczajnie sztampowa? W przypadku Maxa Payne'a, a dokładnie opowieści numer trzy od Rockstar Games, nie uświadczycie tego, co w typowym amerykańskim serialu. Deweloperzy po wykupieniu IP od Remedy Studio postanowili zadbać o bardzo dojrzałą, skąpaną w odbiciach szarości historię zwyczajnie odsłaniającą problemy trapiące człowieka zagubionego z depresją oraz braku chęci do życia. Te ma uśmierzyć praca, nie zwyczajna, bo ochroniarza wielkiej brazylijskiej rodziny. To oczywiście nie może się udać, ponieważ gdzie nie pojawi się Max Payne, tam ciągnie się za nim pasmo przykrości, bólu i cierpienia. Z tym po raz ostatni postanowił zawalczyć emerytowany detektyw, a teraz osobisty ochroniarz. Fabuła trzyma w napięciu i potwierdza, że można opowiedzieć historię, nie potrzebując wielu barwnych postaci. Max Payne nie tylko zadba o nostalgiczny aspekt, dla fanów pierwszych dwóch części, ale odsłoni przed wami kulminację swoich nieudanych przygód. Monologi naszego bohatera jeszcze ten jeden raz pozwolą zrozumieć wam jego motywacje i jednoczesną rezygnację nad chęcią dalszego egzystowania. Oto cały Max Payne 3.
i
The Wolf Among Us
Czy bajki zawsze powinny mieć bajkowy klimat? Z tym utartym schematem postanowiło zawalczyć Telltale Games, znane ze świetnych gier-filmów, ponieważ ta przygodówka point and click zwyczajnie wciśnie was w fotel. Baśniowe postacie w tym konkretnym uniwersum musiały zaadaptować się do życia w prawdziwym świecie, a w tym pomagał im specjalny eliksir, który pomagał im utrzymywać ludzką formę. Oczywiście takie "niebezpieczne" życie musiało wiązać się z podziałami, intrygami oraz przywództwem kogoś, kto nad tym wszystkim zapanuje. W innym przypadku czekała ich ludzka farma... Dokładnie wtedy poznajemy detektywa Bigby'iego Wolf'a oraz Snow White — dokładnie te same postacie z bajki o Czerwonym Kapturku oraz Śnieżce. Po serii morderstw nasz protegowany musi rozwikłać zagadkę zabójstw w baśniowym świecie, a my jako gracze poznamy "animowany" świat od zupełnie innej strony. Intrygi, motywacje postaci oraz trapiące je problemy ukażą nam świetne uniwersum, a historia rodem z najlepszych detektywistycznych filmów sprawi, że nie będziecie mogli oderwać się od ekranu monitora.
i
Deus Ex Human Revolution & Deus Ex Manking Divide
Cyberpunk stał się nieodłączną częścią naszego świata, bo w końcu ten nurt fantastyki naukowej traktuje właśnie o rzeczach zbliżonych nam do tego, co teraz widzimy — Miasto, Masa, Maszyna. Bladerunner usypał fundamenty dla takich niesamowitych gier jak Cyberpunk 2077, czy naszego bohatera z serii gier Deus Ex. Human Revolution to triumfalne połączenie stylu i treści, jedna z pierwszych gier z serii, która naprawdę maksymalnie wykorzystuje estetykę cyberpunka. Ciemna, atramentowa czerń kontrastuje z błyszczącym złotem i jaskrawymi pomarańczami, nadając grze charakterystyczną sygnaturę wizualną, zanurzając graczy w świecie tak pięknym i błyskotliwym, jak ponurym i brutalnym. W drugiej części Manking Divide nie jest inaczej. Ciągłe intrygi i spiski zawsze czają się w tle, nadając opowieści poczucia napięcia i niepokoju. We wszystkim pomaga piękna lokalizacja opowieści — Praga. W skrócie Deus Ex przedstawi historię, w której społeczeństwo musiało zaadaptować się do technologi, cyberwszeczepów oraz sztucznej inteligencji usilnie wciskanej im przez ogromne korporacje. Dylematy, wybory oraz spojrzenie na to, jak może wyglądać ziemia za kilkadziesiąt lat, robi ogromne wrażenie.
i
Seria Metro
Bez książek rosyjskiego pisarza Dmitrija Głuchowskiego nigdy nie ujrzelibyśmy świetnej historii, która nie tylko wprowadziła do świata gier nowe rozumienie apokalipsy, ale nadała też kierunek, którym zaczęło podążać wiele innych producentów gier. Mowa tutaj oczywiście o serii Metro, łączącej ze sobą elementy świetnej strzelanki, survival-horrora oraz angażującej fabuły, bo przecież zagrożenie bombą atomową nie jest nam czymś nieznanym. W grze, tak jak w książce, poznamy opowieść Artema, Aleksiejewicza Czarnego. Wraz z nim zagłębimy się w struktury społeczeństwa zmuszonego do życia w bunkrach oraz metrach głęboko pod ziemią, aby nie narażać się na atak zmutowanych potworów oraz promieniowania. Fabuła przedstawi też ludzi, jako ignorantów, kompletnie ignorujących konsekwencje swoich czynów i nie inaczej jest nawet po tak wielkiej tragedii. Trylogia Metro udowodni, że to nie czające się na nas zło w podziemiach lub na powierzchni jest dla nas prawdziwym zagrożeniem. Takim jesteśmy my sami, ludzie.
