Wypił flaszkę z kolegami i wsiadł za kierownicę. Nie wiedział, że lubelskie kamery widzą wszystko

i

Autor: Lubelska Policja

Wypił flaszkę i wsiadł za kierownicę. Nie wiedział, że lubelskie kamery widzą wszystko

2023-01-23 10:35

Pił wódkę z kolegami na ulicy i wsiadł za kierownicę Audi. Wszystko na kamerach widzieli pracownicy monitoringu miejskiego, którzy zareagowali i przekazali informację dyżurnemu policji. 52-latek próbował uciekać przed patrolem.

Do zdarzenia doszło w czwartek w nocy.

- Operator kamer monitoringu miejskiego zwrócił uwagę na grupkę mężczyzn, którzy pili wódkę na ulicy Radziwiłłowskiej. Jak się okazało, po chwili jeden z nich wsiadł do audi i odjechał. Pracownik, podejrzewając, że może być pijany, poinformował dyżurnego policji – informuje kom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

Jednocześnie kolejne kamery obserwowały pojazd. Na miejsce wysłano najbliższe patrole.

- Policjanci rozpoczęli pościg za kierowcą, który nie zamierzał się zatrzymać. Ostatecznie sprawca porzucił auto i zaczął uciekać pieszo w kierunku Bystrzycy. Szybko został zatrzymany i trafił na 1. Komisariat – dodaje Gołębiowski.

Jak się okazało, samochodzie miał marihuanę.

52-latek był pod widocznym działaniem alkoholu i od samego początku zachowywał się bardzo agresywnie. Nie stosował się do wydawanych poleceń, jak również nie chciał poddać się badaniu trzeźwości. Konieczne było pobranie krwi na zawartość alkoholu i narkotyków.

Wyniki testów będą kluczowe.