Wpadł kolejny pedofil. Przed policjantami ukrywał się w… piwnicy!

i

Autor: KWP Lublin Wpadł kolejny pedofil. Przed policjantami ukrywał się w… piwnicy!

Policja

Wpadł kolejny pedofil. Przed policjantami ukrywał się w… piwnicy!

2024-02-04 14:37

Policjanci z KWP w Lublinie zatrzymali 30-latka z Lublina. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym za seksualne wykorzystanie małoletniej. W więzieniu spędzi najbliższe 2 lata.

Funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie mogą na swoim koncie zapisać kolejny sukces. Tym razem ustalili miejsce ukrywania się poszukiwanego listem gończym 30-latka z Lublina. W czwartek (1.02) zatrzymali go na terenie Lublina, a przed policjantami ukrył się w... piwnicy. Mężczyzna poszukiwany był od października 2023 roku.

30-latek poszukiwany był za seksualne wykorzystanie dziewczynki poniżej 15 roku życia. Został skazany za to przestępstwo i do odsiadki ma 2 lata i 1 miesiąc pozbawienia wolności. 30-latek już trafił do zakładu karnego w celu odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności – mówi podkom. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Lubelskie. Dwa potrącenia na tym samym skrzyżowaniu. Nagranie ku przestrodze

To już kolejny w ostatnim czasie zatrzymany przez lubelskich "łowców głów" mężczyzna poszukiwany za przestępstwa o charakterze pedofilskim. Pod koniec stycznia poszukiwacze zatrzymali 37-latka, który poszukiwany był za to, że za pośrednictwem Internetu składał dziewczynkom poniżej 15 roku życia propozycje dokonania innej czynności seksualnej, przesyłał im też treści pornograficzne.

Przypominamy, że wszelkie informacje na temat osób poszukiwanych sprawców przestępstw i ukrywających się przed polskim wymiarem sprawiedliwości, można przekazywać bezpośrednio policjantom  z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie pod tel. 798 003 676 – dodaje Karbowniczek.

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Lubelskie: Mężczyzna leżał na drodze, najechał na niego samochód. 50-latek zginął na miejscu