Pijani opiekunowie zajmowali się dziećmi. Interweniowali świadkowie

i

Autor: unsplash.com Zdjęcie ilustracyjne

z kroniki policyjnej

W Lublinie nie ma znieczulicy! Świadkowie wezwali policję do pijanych opiekunów

2023-09-01 10:22

Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał 38-latek, który opiekował się 6-letnim dzieckiem. Z kolei 40-latek wyszedł na spacer z dzieckiem w wózku, mając 1,5 promila alkoholu. W obu przypadkach zainterweniowali świadkowie, którzy wezwali na miejsce policjantów.

Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce we wtorek przy ulicy Samsonowicza w Lublinie.

- Świadkowie zwrócili uwagę na mężczyznę spacerującego z małym dzieckiem w wózku. Jego zachowanie wskazywało, że może być nietrzeźwy. Na miejsce wezwano patrol policji oraz pogotowie. Opiekun został wylegitymowany. Okazało się, że to 40-letni mieszkaniec Lublina. Badanie alkomatem wskazało, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kilkumiesięczny maluch był zadbany. Trafił pod opiekę matki – relacjonuje nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

BMW potrąciło kobietę z dzieckiem. Przerażające nagranie z Puław

Zobacz także: Licealistkom się udało! Dzięki nim w lubelskich szkołach będą „różowe skrzyneczki”

Kolejne zdarzenia miało miejsce na ulicy Nałkowskich.

W tym przypadku świadkowie zauważyli mocno pijanego mężczyznę, który szedł ulicą z kilkuletnim dzieckiem. Opiekun miał problemy z utrzymaniem równowagi. Zataczał się oraz miał bełkotliwą mowę. Wezwany na miejsce patrol zbadał alkomatem 38-latka.

- Urządzenie pokazało blisko 3 promile. 6-letnie dziecko trafiło pod opiekę osoby trzeźwej. Natomiast mieszkaniec Lublina został doprowadzony do wytrzeźwienia – mówi Gołębiowski.

Teraz sprawami zajmują się mundurowi z 3. komisariatu.

- Warta uwagi jest również postawa świadków, którzy nie przeszli obojętnie wobec tych zdarzeń. Przypominamy, że w przypadku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozić może nawet do 5 lat więzienia – dodaje funkcjonariusz.