Najczęstsze obawy przed budową infrastruktury wynikają z przyczyn osobistych – mieszkańcy nie zgadzają się na warianty, które mogą spowodować konieczność przeprowadzki albo wyburzeń domów, twierdząc że proponowane przebiegi linii ingerują we własność społeczną. Spółka CPK przekonuje, że propozycje przebiegu linii kolejowych są solidnie konsultowane i planowane w taki sposób, aby wyburzeń było jak najmniej.
– Chcemy zminimalizować, jak to tylko to możliwe, potencjalne kolizje z zabudową – mówi Konrad Majszyk, rzecznik spółki CPK. – W każdym przypadku skupiamy się na wybraniu spośród kilkunastu początkowych wariantów, które są korygowane pod wpływem uwag mieszkańców i samorządowców, jednego optymalnego wariantu inwestorskiego. Założenie jest takie, że będzie on najlepszym rozwiązaniem zarówno dla społeczności lokalnej, jak i obszarów cennych przyrodniczo – dodaje.
Jeśli chodzi o województwo lubelskie, w tej chwili trwają prace nad studium wykonalności (STEŚ) odcinka „szprychy” nr 5 Trawniki – Zamość – Tomaszów Lubelski – Bełżec. Jesienią 2021 roku odbył się pierwszy, a w maju tego roku drugi etap konsultacji społecznych, które zostały zorganizowane w miejscowościach objętych oddziaływaniem nowej linii kolejowej. Podczas spotkań mieszkańcy mieli możliwość zabrania głosu, przedstawienia swoich obaw dotyczących proponowanych przebiegów i zaproponowanie korekt. Wszystkie uwagi są uwzględniane przy pracach nad tzw. wariantem inwestorskim, który zostanie opublikowany w jeszcze w tym roku.
Roboty budowlane na odcinku między Trawnikami a Zamościem mają potrwać do końca 2027 roku. Jak wynika z harmonogramów, cała linia będzie gotowa w 2032 roku, ale już teraz warto podkreślać, jakie długofalowe korzyści przyniesie dla tego regionu województwa lubelskiego. Przede wszystkim włączy ten obszar do nowoczesnej sieci kolejowej – pociągi będą zatrzymywać się w Tomaszowie Lubelskim i Bełżcu, a Krasnystaw i Zamość będą obsługiwać połączenia dalekobieżne. W przyszłości prawdopodobne jest wydłużenie linii do Lwowa, a docelowo Kijowa, jeśli zapadną takie decyzje na szczeblu międzyrządowym.
Dzięki nowej linii podróżni szybciej dojadą do stolicy m.in. z Zamościa – w 2 godziny 15 minut (w tej chwili podróż na tym odcinku trwa ponad 5 godzin), z Krasnegostawu – w 2 godziny (teraz podróż z przesiadkami trwa około 4 godzin), a z Tomaszowa Lubelskiego w 2,5 godziny (obecnie brak możliwości dojazdu pociągiem). Nowa linia to również szybsze połączenia w regionie – trasę z Lublina do Zamościa uda się pokonać w 50 minut (obecnie to prawie 3 godziny).
W zasięgu inwestycji kolejowych CPK w województwie lubelskim (a te dotyczą również wybudowania nowej linii nr 631 Milanów – Biała Podlaska – Fronołów) znajdzie się ponad 1,7 mln mieszkańców. Wszystkie zaplanowane projekty w tej części kraju obejmują budowę 187 km nowych linii kolejowych i modernizację 284 km linii istniejących.
Szybsze połączenia oznaczają sprawne przemieszczanie się, a co za tym idzie – zwiększenie atrakcyjności turystycznej regionu. Pamiętajmy, że w tych okolicach jest co zobaczyć – Roztoczański Park Narodowy, Muzeum Wsi Lubelskiej oraz sam Zamość i jego piękne Stare Miasto, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nowa linia kolejowa umożliwi sprawne przemieszczanie się z najdalszych krańców Polski właśnie w region Lubelszczyzny.
Nowe inwestycje wzbudzają emocje i protesty, szczególnie prowadzone w takiej skali jak Centralny Port Komunikacyjny. Dlatego realizacja tak szeroko zakrojonych działań wymaga atmosfery dialogu i wzajemnego zrozumienia, czego dowodem są, po pierwsze, prowadzone przez CPK nieobowiązkowe konsultacje społeczne, a po drugie, wymagane konsultacje na poziomie wniosku o decyzję środowiskową, które będą ruszały w ciągu kolejnych miesięcy.
– Każdy ma prawo wyrażać swoje opinie. Protestujący są zazwyczaj krzykliwi i widoczni, ale jest też milcząca większość, która cieszy się z planów budowy nowych linii kolejowych w Polsce po 30 latach całkowitego zastoju w tej dziedzinie – zauważa Majszyk.
i
i
