strzelnice, których nie ma

i

Autor: zdj. ministerstwo edukacji/.gov.pl Minister Przemysław Czarnek otworzył wirtualną strzelnicę w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Lublinie

Strzelnice, których nie ma, czyli problem z kolejnym hitem resortu edukacji. Gdzie uczniowie będą uczyć się strzelać?

2022-09-02 11:02

​Ministerstwo edukacji chce uczyć młodzież strzelania, ale brakuje i strzelnic, i pieniędzy. W Lublinie szkoły na razie będą współpracowały z wojskiem.

Przypomnijmy, że chodzi o nowy przedmiot edukację dla bezpieczeństwa, czyli dawne przysposobienie obronne. Nauka obowiązuje ósmoklasistów oraz pierwszaków ze szkół średnich.

- Z całą pewnością strzelnic będzie nam potrzeba więcej - komentuje Mariusz Banach, wiceprezydent Lublina ds. oświaty i wychowania. - Będziemy korzystali z rządowych programów - dodaje.

Potrójne zabójstwo. "Teściowa słyszała strzały" - mówi sąsiad

Szkoły bez dostępu do strzelnic mają skorzystać z dwuletniego okresu przejściowego. Oznacza to, że realizacja zajęć praktycznych (m.in. zasady składania i rozkładania broni, strzelania z wykorzystaniem broni pneumatycznej) rozpocznie się w roku szkolnym 2024/2025.

Lubelskie szkoły chcą jednak współpracować z wojskiem w tym zakresie.

- Nie mamy żadnych konfliktów organizacyjnych czy personalnych. Współpracujemy na co dzień - podkreśla Banach. - Rzeczywiście XIV LO może być pomostem do tej współpracy szkoleniowej i myślę, że sobie poradzimy - ma nadzieje prezydent.

Jednocześnie Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada intensywną budowę nowych obiektów.