Spore zainteresowanie szczepieniami wśród medyków. Spóźnieni nadal mogą dopisać się do listy [AUDIO]

i

Autor: Mateusz Kasiak dr n. med. Marek Majewski, wicedyrektor ds. medycznych SPSK1 w Lublinie

Spore zainteresowanie szczepieniami wśród medyków. Spóźnieni nadal mogą dopisać się do listy [AUDIO]

2020-12-29 16:06

Chętnych dużo, szczepionek na razie - mało. Spore zainteresowanie programem szczepień wśród pracowników lubelskich szpitali. Tylko w szpitalu klinicznym nr 1 w Lublinie deklarację złożyło dziewięćset osiemdziesiąt osób. To połowa personelu.

Traktujemy to jako sukces. Placówka czeka jednak na transport kolejnych szczepionek​ - mówi w rozmowie z nami dr n. med. Marek Majewski, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie.

Większość pracowników zgłosiła się, nawet Ci którzy mieli wątpliwości. W tej chwili raczej czekamy na kolejne szczepionki niż pracownicy mają problem z tym, żeby się zaszczepić - dodaje dyrektor

Do szpitala spłynęło także ponad 2600 deklaracji z innych placówek medycznych, z czego 2500 osób to studenci Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Do tej pory udało się zaszczepić 75 pracowników szpitala. - W następnej transzy dostaniemy ok. 150-200 dawek szczepionki - tłumaczy dyr. Majewski. - Szczepić będziemy w trudnym czasie, bo 30-31 grudnia, ale damy radę - dodaje.

Termin na deklarację minął, nadal można się zgłosić

Termin na deklaracje od pracowników szpitali minął, chętni będą jednak wciąż dodawani ręcznie za pomocą systemu gabinet.gov.pl

- Chętna osoba zgłasza się do lekarza, który na platformie, służącej do obsługi szczepień, wystawia e-skierowanie, na podstawie którego wystawiana jest kwalifikacja do szczepienia, a potem wykonywane jest samo szczepienie - wyjaśnia Majewski.

Po ręcznym dopisaniu do listy, pracownik systemu ochrony zdrowia będzie zaszczepiony jeszcze w etapie zero.

Trwa szczepienie pracowników placówek medycznych. Rozmowa z drem Markiem Majewskim. Posłuchaj:
Kuszenie na szczepienie? Jak Polacy reagują na rządowe udogodnienia w sprawie antycovidowych szczepionek. Sprawdziliśmy to w Lublinie