Ruch antywojenny organizuje protest w Lublinie. W niedzielę „Marsz Pokoju”

To już kolejna edycja tego wydarzenia. Tym razem odbywa się w Lublinie, bo jest to „miasto symboliczne, leżące na wschodzie Polski. Tym wschodzie, który może potencjalnie najwięcej wycierpieć w razie wepchnięcia Polski w nie naszą wojnę”.

„Marsz Pokoju” będzie dotyczył przede wszystkim wojny w Ukrainie, choć podkreślany jest także sprzeciw wobec wojny w Strefie Gazy.

– Marsz niezgody na uczynienie z naszych dzieci, z naszych bliskich potencjalnie mięsa armatniego. Nie zgadzamy się na uczynienie z naszego życia ofiary składanej na ołtarzu interesów rozgrywanych przez nieodpowiedzialnych polityków. Nie pozwólmy, aby na polskie miasta leciały bomby i rakiety, nie pozwólmy obrócić naszej ojczyzny w zgliszcza – mówi Leszek Sykulski, o którym więcej napiszemy niżej.

Manifestacja odbędzie się w niedzielę 10 marca o godz. 12. Rozpocznie się na placu Zamkowym, a zakończy na placu Litewskim. Uczestnicy i uczestniczki będą przy okazji protestować w imieniu polskich rolników i przewoźników.

Leszek Sykulski – kim jest?

Choć organizatorzy przekonują, że „Marsz Pokoju” odbywa się „ponad podziałami”, nie jest apolityczny. Wskazuje na to choćby osoba organizatora manifestacji, czyli Leszka Sykulskiego. Naukowo i zawodowo zajmuje się przede wszystkim geopolityką, ma doktorat z nauk o polityce. Sam o sobie pisze, że interesuje go m.in. geostrategia, walka informacyjna i badania nad Rosją. Od momentu zaostrzenia wojny w Ukrainie w 2022 r. głoszone przez niego tezy nawet ówczesny minister koordynator służb specjalnych Stanisław Żaryn uznał za wpisujące się w rosyjską propagandę i godzą w polską rację stanu. Prowadzi kanał na YouTube pod swoim imieniem i nazwiskiem, gdzie wrzuca nawet kilka filmów dziennie. Dotyczą głównie komentarzy bieżących wypowiedzi i sytuacji. Sykulski opublikował na nim 868 plików i zgromadził 106 tys. subskrybujących kont. Najpopularniejsze to „Komu zależy na udziale Polski w wojnie z Rosją?” (314 tys. odsłon) i „Wywiad z ambasadorem Rosji w Polsce Panem Siergiejem Andriejewem” (178 tys.).

Leszek Sykulski to inicjator powstania Polskiego Ruchu Antywojennego forsującego antyukraińskie hasło „To nie nasza wojna” (pieniądze na zawieszenie ich w Lublinie zbierał obecny kandydat na prezydenta miasta Ryszard Zajączkowski), założyciel partii Bezpieczna Polska, wcześniej związany z Konfederacją Korony Polskiej. Ugrupowanie, które utworzył Sykulski we wrześniu 2023 r., chce m.in. „normalizacji stosunków z Rosją i Białorusią”.

W Lublinie szefem struktur partii jest Jerzy Andrzejewski, właściciel Prawdziwego Kebaba u Prawdziwego Polaka i to on zachęca lublinian i lublinianki do udziału w wydarzeniu, podczas którego Lublin ma być „Stolicą Pokoju”.

– My nie chcemy żadnych wojen, my nie chcemy u nas wojen, to jest najważniejsza dla nas rzecz. Tu musimy być egoistami i na piedestał stawiać nas, Polaków. To jest niestety nieuniknione, no ale taka jest prawda. Jeżeli kobieta ma trójkę dzieci i bierze jeszcze dwójkę dzieci nad rzekę i dzieci zaczynają się topić, to najpierw wyciąga swoje, a potem dopiero czyjeś – mówi Andrzejewski.

Zobacz zdjęcia: Niebiesko żółte flagi w Lublinie. Tak świętowaliśmy Dzień Niepodległości Ukrainy [GALERIA]