Przymusowe lądowanie samolotu w Portugalii. Wszystko przez pijanych Polaków

i

Autor: unsplash.com Zdjęcie ilustracyjne

podróże

Przymusowe lądowanie samolotu w Portugalii. Wszystko przez pijanych Polaków

2024-01-19 21:24

Ośmiu zakłócających porządek Polaków zostało zmuszonych przez portugalskie służby na lotnisku w Faro do opuszczenia samolotu lecącego z angielskiego Luton na hiszpańską wyspę Lanzarote - poinformowała w piątek policja. Jak dodano, przymusowe lądowanie wiązało się z koniecznością użycia siły przez policjantów wobec jednego z agresywnych pasażerów.

Z relacji portugalskich służb wynika, że samolot linii Ryanair zboczył z trasy po przekazanej kontroli lotów informacji, że na pokładzie grupa pasażerów zachowuje się niezgodnie z przepisami, wszczynając awantury oraz ignorując polecenia członków załogi.

- Zakłócali porządek, krzycząc i wielokrotnie uderzając w drzwi luków bagażowych, a także spożywali napoje alkoholowe oraz lekceważyli polecenia załogi - podała policja. Dodano, że grupa źle zachowujących się Polaków była pijana.

47-letno Wojciech E. Został skazany na dożywocie za zamordowanie 3 osób w podkrakowskiej miejscowości

Z policyjnego raportu wynika, że funkcjonariusze wkroczyli na pokład samolotu krótko po jego wylądowaniu po południu w piątek w Faro. Nakazali agresywnie zachowującym się pasażerom opuszczenie maszyny, na co „bez problemów” zgodziło się siedmiu z nich.

- Jeden z nich odmówił, został siłą wyprowadzony z samolotu. Zachowujący się wrogo i agresywnie pasażer został aresztowany za nieposłuszeństwo i stawianie oporu - przekazała policja.

Według agencji AFP aresztowany Polak posiada również brytyjski paszport.

Zobacz także: Prawosławni w Sławatyczach obchodzą Święto Jordanu. Woda w Bugu znów poświęcona