Prokuratura bada sprawę wypadku autobusu szkolnego w Stołpiu

2022-09-29 12:58

Po środowym wypadku z udziałem autobusu szkolnego w Stołpiu (Lubelskie) prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Pięciu nastolatków pozostaje jeszcze w szpitalu. W najpoważniejszym stanie znajduje się kierowca autokaru.

Wypadek autobusu szkolnego w Stołpiu

Do zderzenia autobusu szkolnego przewożącego uczniów szkoły średniej z pojazdem ciężarowym doszło w środę nad ranem na drodze krajowej nr 12 w Stołpiu między Chełmem a Lublinem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący autobusem 50-letni mieszkaniec gminy Żmudź uderzył w tył samochodu ciężarowego, którym kierował 35-letni obywatel Ukrainy. Pojazd ten zatrzymał się, chcąc wykonać manewr skrętu w lewo. Do szpitali przetransportowano 21 uczniów i kierowcę autokaru, który znajdował się w najpoważniejszym stanie.

„Pięcioro uczniów w wieku od 14 do 16 lat pozostało w szpitalach. Reszta doznała lekkich, powierzchownych obrażeń i po zaopatrzeniu medycznym została zwolniona do domów. Także kierowca autokaru pozostaje w szpitalu” – poinformowała w czwartek PAP kom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Jak przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka, po wypadku zostało wszczęte śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

„Na razie jest to śledztwo w sprawie, nie ma podejrzanych. Aktualnie zabezpieczamy całą dokumentację medyczną, przesłuchujemy świadków” – poinformowała Kępka.