Pijany kajakarz

i

Autor: fot. Policja Lubelska

Policjanci uratowali pijanego kajakarza na Zalewie Zemborzyckim

2022-07-22 12:06

Policjanci wiele razy apelowali o zachowanie ostrożności nad wodą i niewchodzenie do niej pod wpływem alkoholu. Kajakarz, którego uratowali w Zalewie Zemborzyckim, miał wiele szczęścia. W tym sezonie letnim na Lubelszczyźnie utonęło już dwanaście osób. Co przydarzyło się kajakarzowi? Zapraszamy do artykułu.

Policjanci uratowali pijanego kajakarza

Jak poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie kom. Kamil Gołębiowski, policjanci z posterunku wodnego podczas patrolu Zalewu Zemborzyckiego w czwartek popołudniu otrzymali zgłoszenie o kajakarzu, którzy potrzebuje pomocy.

„Funkcjonariusze natychmiast ruszyli łodzią w poszukiwaniu mężczyzny. W odległości około 100 metrów od brzegu wodniacy zauważyli dryfujący do góry dnem kajak. Obok znajdował się przerażony i wołający o pomoc mężczyzna. Miał na sobie kamizelkę ratunkową. Policjanci od razy udzielili pomocy poszkodowanemu i wyciągnęli go na brzeg, gdzie czekała już karetka” – opisał komisarz, dodając, że 25-latek na szczęście nie potrzebował pomocy medycznej.

Jak się okazało, mężczyzna nie umiał pływać. W czasie interwencji policjanci wyczuli od niego woń alkoholu, co potwierdziło badanie alkomatem. Kajakarz dostał mandat w kwocie 500 złotych.

„Wczorajsze zdarzenie jest przykładem braku odpowiedzialności ze strony osób wypoczywających nad wodą. Dlatego po raz kolejny apelujemy o rozsądek i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Pod żadnym pozorem nie powinno się wchodzić do wody po alkoholu. Nawet niewielka jego ilość w połączeniu z wysokimi temperaturami może doprowadzić do zaburzeń w postrzeganiu" - dodał oficer prasowy.

Jak podkreślił, konsekwencje tego typu zdarzeń mogą być tragiczne w skutkach. Tylko w tym sezonie na Lubelszczyźnie utonęło już 12 osób.