Wniosek o utworzenie nowego rezerwatu przyrody 20 marca trafił na biurko Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. W piśmie jest mowa o dwóch oddziałach leśnych Starego Gaju w Lublinie, czyli Lipowej Dolinie leżącej w południowo-zachodniej części lasu.
– Na tym niespełna 60 hektarowym obszarze, rośnie co najmniej 25 sędziwych drzew o pomnikowych rozmiarach. W 2021 roku na zlecenie Urzędu Miasta teren ten przebadali przyrodnicy z UMCS i Uniwersytetu Przyrodniczego. Autorzy tej inwentaryzacji podkreślają, że gatunkowe bogactwo tego lasu uzasadnia objęcie go ochroną, aby nie został z czasem zamieniony w zwykłą plantację leśną – przekonuje Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Na długiej liście roślin i zwierząt, których obecność udało się potwierdzić w Starym Gaju, znajduje się m.in. 20 gatunków owadów, których do tej pory nikt nie widział na Lubelszczyźnie, a osiem z nich jest zagrożonych wyginięciem. Oprócz nich zarówno w faunie, jak i florze znaleziono gatunki należące do tzw. reliktów lasów pierwotnych.
– Władze Lublina odmówiły objęcia ochroną drzew pomnikowych w Lipowej Dolinie, o co Towarzystwo wnioskowało w 2020 roku. Przez 3 lata nie udało się także na utworzenie tam najniższej formy ochrony przyrody – Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego, o co ekolodzy wnioskowali wiosną 2021 roku – informuje Gorczyca.
Jak twierdzi, od tego czasu wiedza o przyrodzie występującej w Lipowej Dolinie została uzupełniona, a to może prowadzić tylko do jednego – do starań u przyznanie jej wyższej formy ochrony, jaką jest rezerwat przyrody. Ten pomysł poparło już ponad tysiąc osób, a możliwość złożenia pod nim własnego podpisu jest nadal aktualna pod tym linkiem.