Kom. Ewa Czyż z KMP w Chełmie poinformowała, że kolejka tirów do przejścia w Dorohusku ma 16 km, sięga miejscowości Srebrzyszcze i stoi w niej 520 pojazdów. Czas oczekiwania na przekroczenie granicy to 126 godzin, czyli ponad 5 dni.
Jak podała mł. asp. Małgorzata Pawłowska z KPP w Tomaszowie Lubelskim, w kolejce do przejścia w Hrebennem stoi 870 ciężarówek, a czas oczekiwania wynosi 250 godzin, czyli ponad 10 dni. Sznur tirów zaczyna się w Chomęciskach Małych między Zamościem a Izbicą i ma 70 km.
Policjantki przekazały, że w związku z protestem funkcjonariusze nie podejmowali interwencji. Na drogach krajowych nr 12 i 17 prowadzących do oby przejść granicznych wyznaczono strefy buforowe, które mają pomóc w regulacji ruchu w miejscowościach.
Od 6 listopada, na przejściach z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem (woj. lubelskie) oraz w Korczowej (woj. podkarpackie) trwa polskich protest przewoźników, którzy przepuszczają kilka aut na godzinę.
Domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
Zobacz także: Śnieżyca w Lublinie. Zobacz na zdjęciach, ile śniegu napadało!
