Sanepid wyjaśnia sprawę pacjenta zakażonego SARS-COV-2

i

Autor: zdj. Paweł Kicowski

Sanepid bada sprawę zakażonego pacjenta [AUDIO]

2020-03-11 19:56

Lubelski sanepid monitoruje sprawę zakażonego koronawirusem pacjenta z Niedrzwicy Dużej, który w ciężkim stanie przebywa w szpitalu w Bełżycach. Prawdopodobnie zaraził go syn, który ostatnio był we Włoszech. Powrót z wyjazdu zgłosił powiatowej stacji sanitarnej. Według sanepidu uzyskał pomoc i potrzebne instrukcje. W relacji "Gazety Wyborczej" mężczyzna twierdzi, że polskie służby nie są przygotowane na walkę z epidemią.

Pracownicy służb, z którymi się kontaktował mieli zlekceważyć jego kaszel i zalecić jedynie obserwację. W ten sposób mężczyzna mógł narazić na chorobę swoją rodzinę. - Badamy sprawę - tłumaczy Maria Korniszuk, ​Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Lublinie i dodaje, że została dokonana ocena wystąpienia prawdopodobieństwa wystąpienia koronawirusa w oparciu o informacje uzyskane od pacjenta.

Sanepid sprawdza sprawę pacjenta zakażonego koronawirusem

Syn zarażonego pacjenta przebywa w izolatce w szpitalu klinicznym nr 1 w Lublinie. To, czy ma koronawirusa powinno być znane jeszcze dzisiaj. Stan jego ojca jest ciężki. Znajduje się w śpiączce farmakologicznej. Jest podłączony do respiratora. Próbki zostały pobrane także od dwóch pozostałych członków rodziny obu mężczyzn, z którymi mieli kontakt.

- Jesteśmy na etapie ustalania całości sprawy. Osoba, która była na wyjeździe we Włoszech była objęta nadzorem epidemiologicznym. Według informacji, które mam na teraz taki nadzór był sprawowany - wyjaśnia inspektor Korniszuk.