Do lubelskich szpitali wracają porody rodzinne. Jest kilka warunków

i

Autor: zdj. ilustracyjne/pixabay.com

Do lubelskich szpitali wracają porody rodzinne. Jest kilka warunków

2021-07-29 18:03

Do niektórych lubelskich szpitali wracają porody rodzinne. Przyszłą mamę może wspierać jedna osoba, niekoniecznie musi to być ojciec dziecka. Na sali porodowej może być matka pacjentki, jej siostra lub jakakolwiek inna, wskazana przez nią osoba.

Porody rodzinne uruchomił m.in. największy szpital w regionie. - Rodzącej towarzyszyć może osoba przez nią wskazana, która w momencie wizyty w szpitalu nie wykazuje objawów infekcji i u której przeprowadzony przed wizytą test antygenowy dał wynik negatywny - mówi nam Alina Pospischil, rzeczniczka Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

Do porodów rodzinnych wróciły też placówki powiatowe. Szpital w Kraśniku zdecydował się na świadczenie tuż po osłabnięciu trzeciej fali pandemii.

- Już od dłuższego czasu pozwalamy na obecność osoby towarzyszącej. Ważny jest negatywny wynik testu - tłumaczy Michał Jedliński, dyrektor szpitala. Co w przypadku prognozowanej czwartej fali? - Wskazywane osoby to bliscy pacjentek. Nie widzę przeciwwskazań. Zobaczymy jednak jak wszystko się rozwinie - dodaje dyr. Jedliński.

Testy antygenowe można wykonać w punktach szpitalnych bezpłatnie. Osoby towarzyszące muszą mieć w czasie przebywania na sali zakryte usta i nos oraz zdezynfekowane ręce.

Rekomenduje się im także szczepienia antycovidowe. Decyzję o udziale w porodzie podejmowane są indywidualnie. Wydają je ordynatorzy, lekarze kierujący lub dyżurujący.

Z powodów lokalowych na przywrócenie porodów rodzinnych nie zdecydował się na razie Szpital Kliniczny nr 1. - Decyzja ta podyktowana jest przede wszystkim troską o zdrowie rodzących pacjentek i ich dzieci - czytamy na stronie lecznicy.