Sroki z wielkim sukcesem! Łódzki zespół rozegrał finał Mistrzostw Polski Rugby League. Ich rywalem była drużyna Klub Rugby Husaria Kalisz/Południe. Jak pokazał mecz, rywal był bardzo wymagający, ale najważniejszy jest końcowy rezultat, czyli zwycięstwo łodzian!
- Wiedzieliśmy, że to spotkanie będzie zupełnie inne, niż rozegrane przeciw Husarii Kalisz/Południu w trakcie ligi (86:0 dla Łodzi). W szczególności spodziewaliśmy się większej liczby ciężkich i doświadczonych zawodników. Szczelne krycie ich w obronie było kluczem a nasi zawodnicy wyjątkowo dobrze wywiązali się z tych założeń. Jestem bardzo zadowolony z potrójnych szarż, które tak często ćwiczyliśmy na treningach. […] Finał był bardzo wyrównany o czym świadczy wynik 30:24 (6:12), a wagę meczu było widać po nerwowości na boisku i aż trzech żółtych kartkach, w tym jednej dla Łodzi – powiedział Krzysztof Tonn, trener Srok.
Drużyna cały czas rekrutuje nowych graczy. O tym jak szybko można się rozwinąć w tym bardzo ciekawym sporcie świadczy fakt, że zawodnikiem finałowego spotkania został Wojciech Walas, który dopiero w tym roku zasilił drużynę Srok.
- Przy okazji chciałbym zachęcić wszystkich, którzy chcieliby spróbować rugby do uczestnictwa w naszych treningach. Są one otwarte dla każdego chętnego. Można się z nami skontaktować przez nasze media społecznościowe, które również polecam do obserwowania. Polubienie naszych profili jest dla nas pomocą, bo daje nam kartę przetargową przy rozmowach ze sponsorami – mówi Krzysztof Tonn.
To już trzecie złoto Srok. Pierwszy raz wygrali Mistrzostwa Polski w Rugby League w 2017 roku. Drugi raz był w zeszłym roku. Członków zespołu cieszy fakt, że udało się zapracować na zwycięstwo i to drugi raz z rzędu.
- Na koniec chciałem w imieniu swoim i zawodników bardzo podziękować Łukaszowi Łucka, który przygotował nasz zespół do tego sezonu i który wspiera mnie nadal w mojej pracy trenerskiej. Bez niego nie osiągnęlibyśmy tego sukcesu, jak i tych z poprzednich lat – dodaje trener Srok.
