Polacy zmieniają zdanie ws. zakazu handlu w niedzielę?

i

Autor: pixabay.com

Wiadomości

Polacy zmieniają zdanie ws. zakazu handlu w niedziele? Zaskakujące wyniki sondażu

2024-02-12 12:43

Spada poparcie dla zniesienia zakazu handlu w niedziele. Przywrócenia handlu we wszystkie niedziele chciałoby 46 proc. Polaków, a 44 proc. jest temu przeciwnych – wynika z najnowszego sondażu UCE Research i Grupy Offerista. Jeszcze kilka miesięcy temu za powrotem handlu we wszystkie niedziele opowiadało się 54 proc. obywateli.

Zaskakujące wyniki przynosi najnowszy sondaż UCE Research i Grupy Offerista. Okazuje się, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy znacząco zmalało poparcie dla zniesienia tego zakazu w Polsce. O ile we wrześniu 2023 r. 54 proc. respondentów opowiadało się za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele, tak jak to miało miejsce przed 1 marca 2018 r., o tyle w najnowszym badaniu takie rozwiązanie popiera już tylko 46 proc. osób. Tym samym po raz pierwszy liczba przeciwników zakazu handlu w niedziele spadła poniżej 50 proc. Jednocześnie 44 proc. badanych popiera zakaz handlu w niedziele, a 10 proc. osób nie ma w tej kwestii zdania.

- Wyniki sondażu ewidentnie pokazują, że Polacy są mocno podzieleni w kwestii zakazu handlu w niedziele. Natomiast widocznie ubywa zwolenników powrotu do sytuacji sprzed 1 marca 2018 roku, kiedy wszystkie niedziele były handlowe – wskazuje Robert Biegaj z Grupy Offerista.

Wyniki sondażu są o tyle zaskakujące, że z wielu innych badań przez dłuższy czas wynikało, że ponad połowa społeczeństwa jest za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele. W pewnym momencie opowiadało się za tym nawet nieco ponad 60 proc. Polaków. Według autorów badania, na samym początku konsumenci nie potrafili odnaleźć się w nowej sytuacji, a czym dłużej ona trwa, tym bardziej przyzwyczają się do obecnego stanu rzeczy i słabnie ich sprzeciw.

Autorzy badania podkreślają, że respondenci byli pytani o handel we wszystkie niedziele, a nie tylko w jeden taki dzień w miesiącu.

- Moim zdaniem, gdyby chodziło o jedną niedzielę w miesiącu zwolenników byłoby nieco więcej – uważa Robert Biegaj. - Tylko niewielki odsetek osób mógłby nie zgodzić się na taki kompromis. Oczywiście wielu Polaków może mieć negatywny stosunek do pracy w niedziele. Jednak nie sądzę, aby to była znacząca liczba w całym kraju. Raczej większą rolę odgrywają inne czynniki, np. poglądy polityczne czy też własne potrzeby.

Z sondażu wynika, że częściej za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele opowiadają się mężczyźni (51,6 proc) niż kobiety (40,4 proc.). Ponadto rozwiązanie takie popierają głównie osoby w wieku 18-24 lat (wśród nich 65,9 proc.), z miesięcznym dochodem netto na poziomie 7000-8999 zł (60,7% proc.), a także z wyższym wykształceniem (49,2 proc.) oraz mieszkańcy miast liczących powyżej 500 tys. ludności (56,7 proc.).

Przeciwko przywróceniu handlu we wszystkie niedziele częściej opowiadają się kobiety (47,9 proc.) niż mężczyźni (40,1 proc.). Ponadto przeciwni wszystkim niedzielom handlowym są głównie osoby w wieku 55-64 lat (wśród nich 54,7 proc.), z miesięcznym dochodem netto w wysokości 1000-2999 zł (49,4 proc.), ze średnim wykształceniem (47,4 proc.) oraz mieszkańcy miast liczących od 50 tys. do 99 tys. ludności (49 proc.).

Rolnicy zapowiadają blokadę Polski. Są rozczarowani