Pijany kierowca uciekał przed policją ze swoją 3-letnią córką

i

Autor: mat. policji

Na sygnale

Pijany kierowca uciekał przed policją. Wiózł swoją 3-letnią córkę

2023-10-04 11:43

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 44-letni kierowca skody, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w Rzeczycy pod Tomaszowem Mazowieckim. Uciekając przed policją mężczyzna wielokrotnie powodował poważne zagrożenie na drodze. Na szczęście udało się go zatrzymać, zanim doprowadził do poważniejszego wypadku. Jak się okazało, 44-latek był pijany i nie posiadał prawa jazdy, a w samochodzie przewoził swoją 3-letnią córeczkę.

Brawurowym pościgiem zakończyła się próba zatrzymania do kontroli kierowcy skody przez policjantów z tomaszowskiej drogówki. W piątek (29 września) ok godz. 18 uwagę funkcjonariuszy kontrolujących prędkość kierowców w Rzeczycy zwróciła skoda, której tor jazdy sugerował, że kierujący nią mężczyzna może potrzebować pomocy lub jest pod wpływem jakichś środków. Policjanci ruszyli za skodą, by sprawdzić co jest przyczyną dziwnego zachowania jej kierowcy. Gdy włączyli sygnały, nakazując kierowcy skody zatrzymanie się do kontroli, ten nagle przyspieszył i zaczął uciekać.

- W trakcie ucieczki mężczyzna wykonywał agresywne manewry uniemożliwiając policjantom wyprzedzenie jego auta i wielokrotnie powodując zagrożenie w ruchu drogowym - informuje asp. szt. Grzegorz Stasiak z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim.

Wkrótce do pościgu dołączyły też inne patrole z Tomaszowa i Opoczna. W miejscowości Szadkowice w powiecie opoczyńskim policjanci, wykorzystując radiowóz, przygotowali blokadę na drodze i tym samym uniemożliwili kierowcy skody dalszą ucieczkę. Gdy skoda zatrzymała się między radiowozami, policjanci natychmiast dobiegli do kierowcy i go obezwładnili. Ku ich zaskoczeniu, na tylnym siedzeniu skody siedziała w foteliku mała, przestraszona sytuacją dziewczynka. Jak się okazało, była to 3-letnia córka zatrzymanego kierowcy. Do czasu przyjazdu wezwanej na miejsce matki dziecka, dziewczynką zaopiekowała się jedna z policjantek.

- Zatrzymany 44-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało, że miał w organizmie 1,5 promila alkoholu – poinformował asp. szt. Grzegorz Stasiak. - Ponadto policjanci ustalili, iż nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Zatrzymany mężczyzna spędził noc w policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania samochodem bez uprawnień po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz narażania na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojej 3-letniej córki. O dalszym losie 44-latka zdecyduje sąd. Nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia.

Pijany kierowca uciekał przed policją ze swoją 3-letnią córką