dna

i

Autor: Pixabay

nauka

Pierwsze badania na ludziach szczepionek typu DNA. Wiadomo, kiedy się rozpoczną!

2023-11-06 19:39

Jak informuje "New Scientist", pierwsze badania na ludziach szczepionek typu DNA, przeznaczonych do wytwarzania żywych wirusów w organizmach ludzkich, mogą rozpocząć się już w 2024 roku. Taka szczepionka ma wiele zalet, a jak uważają eksperci, może odegrać ważną rolę w przypadku kolejnej pandemii.

Szczepionka DNA. Na czym polega?

Szczepionki DNA i RNA wykorzystują materiał genetyczny do dostarczania informacji do komórek ludzkich i wywoływania odpowiedzi immunologicznej. Jeśli chodzi o szczepionki DNA, składają się z kawałków żywych, ale osłabionych wirusów.

Mają one również wiele zalet: są bezpieczne, niedrogie i szybkie w produkcji i, w przeciwieństwie do szczepionek RNA, są stabilne w temperaturze pokojowej (nie wymagają zamrażania).

Pierwsze badania na ludziach szczepionek DNA już wkrótce

Jak dotąd żadna szczepionka DNA nie została w pełni zatwierdzona, chociaż w 2021 roku Indie wydały warunkowe zezwolenie na szczepionkę DNA przeciwko Covid-19 o nazwie ZyCoV-D, kodującą dwa białka wirusowe.

Teraz to się jednak może zmienić. Gazeta "New Scientist" informuje, że jej dziennikarze rozmawiali z przedstawicielami firmy Medigen, którzy przekazali, że starają się o zgodę amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA) na przeprowadzenie badań szczepionki typu DNA na ludziach.

"Zamiast dawać żywego wirusa, dalibyśmy kawałek DNA, a organizm wyprodukuje szczepionkę" - powiedział Peter Pushko z firmy Medigen. Mężczyzna przetestował dotychczas dwie potencjalne szczepionki typu DNA na myszach. Jedną przeciwko tropikalnej chorobie chikungunya, a drugą przeciwko żółtej febrze. Szczepionki DNA wykazały dużą skuteczność.

"Gdy tylko otrzymamy zgodę FDA, będziemy mogli rozpocząć testy pierwszej fazy badania klinicznego" - wyjaśnia Peter Pushko. Ekspert dodaje, że szczepionka ta może odegrać ważną rolę w przypadku kolejnej pandemii

Kierowca BMW bez listu żelaznego. Wiemy, co dalej

Zarobki w Polsce. Tyle wynosi średnie wynagrodzenie w największych miastach