Łódzkie. Złapano podpalacza. Grozi mu kara 5 lat więzienia

2023-02-22 11:23

Policjanci z Pajęczna udali się na interwencje do Sulmierzyc gdzie doszło do podpalenia autokaru. Dzięki przeprowadzonemu śledztwu ustalono kto się tego dopuścił. Podpalacz przyznał się do zarzutów. Grozi mu kara 5 lat więzienia.

Do dyżurnego policji w Pajęcznie trafiło zgłoszenie o palącym się autokarze w Sulmierzycach. Na miejsce od razu wysłano patrol policji. Po zakończonej przez Straż Pożarną akcji gaśniczej mundurowi przystąpili do swoich działań.

Autokar miał być przeznaczony do handlu warzywami, owocami i kwiatami. Nie posiadał instalacji elektrycznej, nie było w nim paliwa oraz innych elementów, które mogłyby spowodować pożar w autokarze. Z tych powodów uznano, że został podpalony. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikomu się nic nie stało.

Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady. Zebrany materiał dowodowy pozwolił wytypować sprawcę tego przestępczego procederu. Okazało się, że autokar podpalił 33-letni mieszkaniec Sulmierzyc. Mężczyzna został zatrzymany przez pajęczańskich kryminalnych, usłyszał już zarzut i do wszystkiego się przyznał. 33-latek był już wcześniej notowany za przestępstwa kryminalne. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Polonez dla Łodzi. Zatańczyli maturzyści i pozostali mieszkańcy miasta