Janusz Niedźwiedź przed startem nowego sezonu. „Chcemy jeszcze wzmocnić linię pomocy”

i

Autor: Widzew.com

Sport

Janusz Niedźwiedź przed startem nowego sezonu. „Chcemy jeszcze wzmocnić linię pomocy”

2023-07-20 13:42

Już w ten weekend powraca Ekstraklasa. Fani piłki z całej Polski zastanawiają się w jakiej dyspozycji będzie Widzew Łódź, ponieważ tamten sezon rozpoczęli fenomenalnie, za to później złapała ich zadyszka i stracili wiele punktów. O przygotowaniach i planach na przyszły sezon opowiedział nam sam trener klubu – Janusz Niedźwiedź.

Wywiad z Januszem Niedźwiedziem

- Zacznę od najnowszych wydarzeń, czyli obozu. Jak trener wstępnie oceni formę piłkarzy i adaptację nowych zawodników?

- Wielu zawodników dołączyło na różnym etapie przygotowań, dlatego musieliśmy mądrze wdrożyć każdego piłkarza w trening. Zawodnicy dobrze znieśli obciążenia i obyło się bez większych urazów. Z każdym dniem treningowym ich forma powinna rosnąć. Przygotowania do tego zmierzają, aby być gotowym na ligę.

- Ostatnio do zespołu dołączył Rondić. Jednak rozpoczął on treningi dopiero pod koniec obozu przygotowawczego. Czy Pana zdaniem to zawodnik, który realnie może rywalizować z Sanchezem?

- Przede wszystkim cieszymy się, że Jordi Sanchez powrócił do pełnego treningu. Imad Rondić dołączył dopiero w piątek i będzie potrzebował czasu, żeby być maksymalnie przygotowanym. Ma dobry charakter i chce szybko poznać nasze założenia to pozytywne. Wierzę, że rywalizacja obu zawodników wyjdzie na dobre obu, a także zespołowi.

- Czy transfery w tym sezonie są już zakończone, czy może uważa Pan, że jeszcze są potrzebne pewne wzmocnienia?

- Chcemy jeszcze wzmocnić linię pomocy.

- Pierwszy mecz gracie z Puszczą Niepołomice, czyli zespołem, który jest skreślany jeszcze przed sezonem. Czy uważa Pan, że to dobry rywal na początek i ewentualne ustabilizowanie formy przed kolejnymi rywalami?

- Jest to rywal, z którym rozegramy mecz w pierwszej kolejce i trzeba się do niego dobrze przygotować. Nie chcę gdybać czy to dobry czy zły przeciwnik na starcie. To zespół, który awansował do Ekstraklasy, choć nie był faworytem więc zapracował sobie, aby znaleźć się w elicie. Sposób ich gry jest wymagający. Jesteśmy po analizach tego przeciwnika i nie możemy doczekać się tego spotkania.

- Na który mecz czeka Pan najbardziej, a który wydaje się w teorii najtrudniejszy?

- Najbardziej wyczekiwany to oczywiście ten pierwszy, bo będzie rozegrany po dłuższej przerwie. Do każdego meczu trzeba się optymalnie przygotować i każdy mecz ma swoje znaczenie na koniec. Najtrudniejszy…podchodzę do tego tak, że najbardziej czekam na mecz, który przed nami.

- Było dużo czasu, żeby przeanalizować poprzedni sezon. Czego zabrakło w rundzie wiosennej? Głębi składu, charakteru, a może czegoś innego?

- Poprzedni sezon podsumowaliśmy na początku okresu przygotowawczego, kiedy jeszcze trwał okres przejściowy. Teraz skupiliśmy się na nadchodzącym sezonie. Z poprzedniego bierzemy doświadczenie, które zdobyliśmy po roku pracy w Ekstraklasie. Było wiele dobrych meczów i dobrych chwil ale nie zabrakło też i tych trudnych z którymi się zmierzyliśmy. Wszystkie są dla nas ważne i wszystkie mają pomóc nam rozwijać się w kolejnym sezonie.

Łódzki nauczyciel przebiegnie 600 kilometrów po Orientarium