J biedę

i

Autor: Facebook.com

"J**** biedę!". Tak Rafał Pacześ promuje Łódź na Facebooku. Internauci wkurzeni. Co na to urzędnicy?

2021-03-15 11:03

Miała być promocja z przymrużeniem oka, w której uczestniczył lubiany stand-uper, a wyszła internetowa awantura. Post, który pojawił się na oficjalnym profilu Łodzi na Facebooku, wzbudził ogromne kontrowersje i dużą falę krytyki, skierowaną w urzędników łódzkiego magistratu. Wszystko przez hasło... "j**** biedę!", które w nim pada. Jak tłumaczą taką formę promocji urzędnicy?

"Nieważne jak piszą, ważne, by nie pomylili nazwiska" - wydaje się, że administratorzy oficjalnego profilu Łodzi na Facebooku, kierują się tą właśnie zasadą. To już kolejny post, który budzi duże kontrowersje wśród internautów. O co poszło?

Urząd Miasta promuje Kartę Łodzianina - umożliwia ona korzystanie z licznych zniżek osobom, które płacą podatki w Łodzi. By zachęcić mieszkańców do wyrabiania karty, magistrat podjął szeroko zakrojone działania promocyjne. Konferencje prasowe, reklamy i... posty na Facebooku. W czwartek, 11 marca, na oficjalnym profilu Łodzi, opublikowany został krótki spot z udziałem Rafała Paczesia, znanego stand-upera. Kupuje on w nim bilety i mówi o przysługującej posiadaczom Karty Łodzianina zniżce, całość sumując hasłem "j**** biedę".

Choć niektórym spot z Paczesiem się podobał, to dwa ostatnie słowa wzbudziły oburzenie duże części internautów.

"Poziom żenujący. Sami tworzycie pokolenie bez zasad, wulgarne i roszczeniowe. Ja ja ja i je*ać. Super przykład dla dzieci. Na końcu, jak już będzie za późno powiedzą Wam wypier*alać i tyle. Pięknie."

"Jakie Miasto...taki spot..."

"Wyrażam oburzenie i sprzeciw wobec reklamy z udziałem Rafała Paczesia. Kocham Łódź i i nie zgadzam się z takim wulgaryzmem w oficjalnych spotach związanych z moim miastem."

To tylko niektóre krytyczne komentarze, które pojawiły się na Facebooku miasta.

Krytyka spowodowała reakcję. Już następnego dnia na profilu Łodzi opublikowany został inny filmik, tym razem z udziałem Cezarego Pazury. To stary spot promujący miasto i nawiązujący do sceny z filmu "Ajlawju".

- Doszły nas słuchy, że niektórzy byli oburzeni wczorajszym „j***ć biedę” w wykonaniu Rafała Paczesia - czytamy na Facebooku. - Dlatego chcieliśmy przypomnieć, bardzo ciepło przyjęty, filmik z Cezarym Pazurą. Słowa uznawane za wulgarne to też element codzienności, oczywiście nienadużywane i wypowiadane we właściwym kontekście.

Sprawę, skomentował także Łukasz Goss, dyrektor biura promocji i nowych mediów w Urzędzie Miasta Łodzi. Zapytany przez dziennikarkę łódzkiej Gazety Wyborczej o kontrowersyjny post, skwitował, że "reklama nie każdemu musi się podobać".

Jak przypomina Wyborcza, w 2019 r., na promocję Łodzi wydano 883 495,11 zł.

Raport z anteny 12.03.2021, godz.10