Duże kluby często decydują się na otwarcie sklepów, w których kibice mogą kupić koszulki, szaliki i inne gadżety. Dla fanów jest to ciekawa pamiątka, a dla drużyny niemały zastrzyk gotówki. Czasami pojawiają się też przedmioty, które wprawiają w osłupienie… a raczej ich cena.
Widzew na brak kibiców nie może narzekać. Jest ich mnóstwo. Dodatkowo, bardzo angażują się w klubowe wydarzenia. Po brzegi wypełniają stadion podczas meczów domowych i licznie pojawiają się na wyjazdowych. Wiele osób w czerwonych barwach można także zobaczyć na spotkaniach z zawodnikami czy innych wydarzeniach dla kibiców.
Polecany artykuł:
Wyjątkowa pamiątka
Na początku minionego sezonu Widzew zaprezentował autobus, którym piłkarze jeździli na swoje mecze. Można stwierdzić, że stał się jednym z symboli powrotu do Ekstraklasy i spędzonego w niej sezonu, który zakończył się utrzymaniem.
Niedługo po zakończeniu rozgrywek właśnie miniaturowa wersja tego autobusu trafiła do klubowego sklepiku. Oprócz tego, że jest 50 razy mniejszy od oryginału to nie zauważymy innych zmian. Liczba małych autokarów jest limitowana. Sprzedawane są z gablotką oraz numerowanym certyfikatem.
Polecany artykuł:
Cena szokuje kibiców
Pamiątka wydaje się bardzo ciekawa i byłaby wyjątkowym uzupełnieniem biurka. Autokar jest wyjątkowy, również jego cena jest wyjątkowo wysoka. Standardowo kosztuje on 1099 złotych. Karnetowicze zapłacą trochę mniej, bo 989,10 zł.
Cena zszokowała wielu kibiców, którzy wyrazili swoje opinie w serwisach społecznościowych pod klubowymi postami.
„Jasne, gdyby do tego była jeszcze koszulka z autografami w ramce to ok ale cena za sam resorak to nawet dla wiernego kibica jest szalona..”
„Nie no. Poważnie taka cena?”
„1000 zł za resoraka?”
„Stac was na takie cos?”
