Dwie młode dziewczyny oczekiwały na przystanku komunikacji miejskiej na autobus. Kiedy pojazd nadjechał, pasażerki wsiadły do niego, pozostawiając na siedzisku przystanku telefon komórkowy. W pewnym momencie, przejeżdżający obok rowerzysta, zatrzymał się, zabrał telefon i odjechał - mówi Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
63-latek był już wcześniej notowany przez policję za przestępstwa przeciwko mieniu. Za przywłaszczenie cudzej rzeczy grozi mu rok więzienia.
Policja przypomina, że zabór cudzej rzeczy znalezionej stanowi przestępstwo przywłaszczenia. Gdy jesteśmy w posiadaniu cudzej rzeczy zagubionej lub pozostawionej, musimy dołożyć wszelkich starań, by przedmiot powrócił do właściciela. Znajdując przedmiot należący do kogoś innego należy go zanieść do Biura Rzeczy Znalezionych lub do najbliższej jednostki policji - informuje M. Żymełka.
Najczęściej przywłaszczane są pieniądze, portfele i telefony komórkowe.