Wciąż niepokonani, ale z pierwszymi stratami

To było ciekawe i emocjonujące spotkanie, w którym spotkały się dwie równorzędne drużyny. Sytuacja w tym meczu zmieniała się jak w kalejdoskopie. Byki co prawda po 5 biegu, wygranym 4:2 przez Jonasa Knudsena i Huberta Jabłońskiego prowadziły już różnicą ośmiu punktów, ale w tym meczu to okazało się małą zaliczką. Po 9 wyścigu o dwa punkty lepsi byli już goście. Wymiana ciosów trwała w derbach Wielkopolski do samego końca i pomimo że przed biegami nominowanymi leszczynianie prowadzili 41:37, to cały mecz zakończył się remisem 45:45, bo Ostrowianie dwa ostatnie wyścigi wygrywali po 4:2. To remis, który nie krzywdzi żadnej z drużyn, aczkolwiek trzeba powiedzieć, że bliżej sukcesu byli gospodarze. Pierwsze straty z obu stron stały się faktem, ale oba zespoły zachowały też miano niepokonanych. Obie też przewodzą w tabeli U-24 Ekstraligi.

Najskuteczniejszymi zawodnikami wśród gospodarzy byli: Keynan Rew – 11 punktów oraz Hubert Jabłoński i Jonas Knudsen. Ta dwójka wywalczyła po 10 punktów. Mało udane zawody odnotował Damian Ratajczak, który dołożył zaledwie punkt. W zespole rywali prym wiedli obcokrajowcy. Matian Nielsen zdobył 12, a Tim Soerensen 11 „oczek”