Gdy Maciej Mizgalski został dyrektorem Teatru Miejskiego w Lesznie, do projektu Małe Kino podchodził ostrożnie. Zapowiadał, że kino będzie działać, jeśli będą na filmy przychodzić widzowie. Od tego czasu minęło 9 miesięcy.
Z perspektywy tego czasu bardzo się cieszę z tego projektu. Cieszę się, że podjąłem taką a nie inna decyzję - mówi Maciej Mizgalski.
Projekt małe kino zrzesza fanów ambitnej kinematografii. Okazuje się, że takich widzów w Lesznie nie brakuje.
Na początku spotykaliśmy się w Małym Kinie raz w miesiącu. Później seanse zaczęły odbywać się raz w tygodniu. Teraz zainteresowanie seansami jest tak duże, że filmy musimy puszczać dwa razy w tygodniu, bo brakuje biletów - dodaje Maciej Mizgalski.
Najbliższy seans w ramach Małego Kina odbędzie się w sobotę. O godzinie 17 będzie można tam obejrzeć film dokumentalny pt. Duch Śniegów.