Są powody do radości. Kolejne zwycięstwo odnotowała futsalowa drużyna z Leszna

i

Autor: AB

Są powody do radości. Kolejne zwycięstwo odnotowała futsalowa drużyna z Leszna

2021-03-22 6:14

Emocji w meczu leszczynian z drużyną z Brzegu nie brakowało, a losy spotkania ważyły się do ostatniej sekundy.

Ostatnie spotkania w Trapezie dostarczają niesamowitych emocji. Tak było w meczach z Pniewami i Lęborkiem. Tego samego spodziewano się po meczu z Fit-Morning Gredarem Brzeg. Rywal ma nóż na gardle, wszak jest pod kreską i walczy o utrzymanie. Po wzmocnieniach zespół ten prezentuje się lepiej, a dowodem na to były zwycięstwa w Białymstoku i Lęborku. Pojedynek w Trapezie przyniósł zażartą walkę, choć po pierwszych chwilach w meczu stroną przeważającą byli gospodarze. Długo jednak mieli problem ze skutecznością. W poprzeczkę trafił Olszak, a w słupek Molicki. Były inne próby, ale kończyły się niepowodzeniem. Dopiero w 17 minucie po rzucie rożnym piłka spadła na nogę Lisowskiego, który uderzył bez namysłu i było 1:0. Radość gospodarzy trwała 2 minuty, wszak w 19 minucie Grochowski zakończył składną akcję rywala.

Po przerwie Brzeżanie stworzyli kilka świetnych sytuacji, ale byli nieskuteczni. To się zemściło. W 27 minucie po raz drugi trafił Lisowski, a w 34 przedłużony rzut karny na bramkę zamienił Piotr Pietruszko. Goście jednak nie spasowali. Wycofali bramkarza i w ciągu dwóch minut doprowadzili do remisu. Działo się to w 38 i 39 minucie, kiedy trafiał Wiktor Tavares. Ostatnie słowo należało jednak do miejscowych, a konkretnie Piotra Pietruszko, który na 30 sekund przed końcem dał leszczynianom zwycięstwo 4:3.

*

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!

Montaż zabytkowych wiat na ul. Towarowej w Lesznie