​Rozdali dzikie karty na Grand Prix

Discovery Speedway Events to nowy promotor Grand Prix. Nie zmienił jednak trendu, który mamy w ostatnich latach. Można było snuć przypuszczenia, że dzikie karty dostaną zawodnicy, którzy znaleźli się tuż za czołową szóstką zakończonej edycji. Tak też się stało. Wyjątkiem jest Max Fricke, ale tylko dlatego, że ten zawodnik wywalczył sobie prawo startu w przyszłorocznej edycji poprzez Grand Prix Challenge. Pięć dzikich kart otrzymali więc: Leon Madsen, Jason Doyle, Robert Lambert, Anders Thomsen oraz Martin Vaculik. Znamy więc już wszystkich 15 uczestników przyszłorocznego wyścigu o indywidualne mistrzostwo świata. Poza wspomnianymi nazwiskami są tam medaliści zakończonego sezonu: Artiom Łaguta, Bartosz Zmarzlik i Emil Sayfutdinov, a także zawodnicy z miejsc 4-6, czyli: Maciej Janowski, Fredrik Lindgren oraz Tai Woffinden. Jest też triumfator cyklu SEC – Mikkel Michelsen i najlepsza trójka Grand Prix Challenge. Poza wspomnianym Fricke, także dwójka Polaków: Paweł Przedpełski i Patryk Dudek.

Dodajmy, że przyszłoroczna inauguracja Grand Prix zaplanowana została na 30 kwietnia. Pierwszy turniej ma się odbyć w chorwackim Gorican.