alkomat

i

Autor: Policja Leszno

Najpierw utknął na pasie zieleni w Dąbczu przy kościele, potem wężykiem z otwartymi drzwiami pojechał do Rydzyny. Zatrzymali go inni kierowcy

2023-01-12 13:23

Kierowca mercedesa był kompletnie pijany. Wydmuchał 3 promile. To mieszkaniec gminy Rydzyna.

W środę, około godziny 13:00, próbującego wyjechać z pasa zieleni w Dąbczu mercedesa zauważyli inni kierowcy. Gdy mercedes uporał się z wyjazdem i pojechał dalej, świadkowie pojechali za nim, bo podejrzewali, że coś jest nie tak. Mieli rację.

Po drodze okazało się, że w mercedesie są otwarte drzwi, kierowca jedzie całą szerokością drogi, nie raz zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu stwarzając zagrożenie czołowego zderzenia z innymi pojazdami. Na Rondzie Młyńska Góra w Rydzynie mercedes pojechał „pod prąd” w kierunku Zamku Rydzyńskiego. Już pod zamkiem świadkowie zdarzenia zablokowali dwoma autami drogę odjazdu kierowcy mercedesa i wyjęli kierowcy kluczyki ze stacyjki - mówiła Monika Żymełka z policji w Lesznie.

Na miejsce przyjechał radiowóz. Policjanci przebadali alkomatem kierowcę mercedesa alkomatem. Był kompletnie pijany.

Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Był nim 65-letni mieszkaniec gminy Rydzyna, który trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz wykroczenia spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym - dodaje Monika Żymełka.

Mężczyzna może pożegnać się z prawkiem na minimum 3 lata. Do tego może trafić na 2 lata do więzienia i zapłacić ogromną karę finansową. Policja dziękuje za interwencje świadkom zdarzenia.

Po raz kolejny postawa świadków zasługuje na słowa uznania i pochwały. Dziękujemy za zaangażowanie i współpracę z leszczyńską Policją.