Kandydatów do nagród nominowali zawodnicy i dziennikarze, a laureatów wybierali kibice. Najważniejszy Szczakiel dla najlepszego zawodnika sezonu, zgodnie z przewidywaniami, trafił do Bartosza Zmarzlika. Zmarzlik wygrał swoją kategorię z Dominikiem Kuberą z Motoru Lublin i Januszem Kołodziejem z FOGO Unii Leszno.
Najlepszym zagranicznym zawodnikiem został Mikkel Michelsen jeżdżący w Motorze Lublin.
Tytuł najlepszego juniora przypadł Mateuszowi Cierniakowi, także z Motoru.
Najlepszym trenerem został Stanisław Chomski z Moje Bermudy Stal Gorzów.
Niespodzianka sezonu okrzyknięto Kacpra Worynę z Włókniarza Częstochowa.
W tym roku na Gali PGE Ekstraligi przyznano też 3 dodatkowe nagrody - Złotego Szczakiela otrzymał Piotr Protasiewicz, który w tym roku zakończył karierę. Za najlepszy wyścig w sezonie nagrodzono Bartosza Zmarzlika. To był 13. bieg w spotkaniu rundy zasadniczej między Motorem Lublin a Moje Bermudy Stal Gorzów. Najlepsza drużyną sezonu został Motor Lublin.
FOGO Unia Leszno w tym roku z gali nie przywiozła żadnej nagrody.