Krwiodawcy wstrzymali podwyżkę cen biletów MZK

Ceny miały wzrosnąć o 30 gr. Podwyżkę zatwierdzić mieli uchwałą leszczyńscy radni. Podczas dyskusji poprawkę do niej przedstawiła radna Adriana Machowiak - chodziło o poszerzenie grupy osób, które mogą jeździć autobusami za darmo:

Osoby, które przekroczyły siedemdziesiąty rok życia legitymujące się ważną kartą miejską lub dowodem osobistym, oraz honorowi dawcy krwi, którzy oddali co najmniej 15 litrów kobiety i 18 litrów mężczyźni.

Do tej pory by za darmo korzystać z MZK, krwiodawcy, bez względu na płeć musieli oddać 25 litrów krwi. Radni przyjęli poprawkę większością głosów, choć pojawiły się wątpliwości z jakich pieniędzy dodatkowe darmowe przejazdy sfinansować:

Jak najbardziej krwiodawcy powinni być przez nas hołubieni i noszeni na rękach. Tylko pytanie jest podstawowe: w jaki sposób sfinansujemy brakujące kwoty, skoro nie możemy dołożyć z budżetu miasta?

Mówiła radna Aleksandra Petrus-Schmidt. Według Hanny Kotomskiej z PL18 leszczyńskie MZK i tak wozi dużą część pasażerów za darmo:

40% przejazdów to przejazdy darmowe. Nie bezpłatne, bo za to ktoś musi zapłacić. Po prostu większość korzystających z komunikacji i tak jeździ za darmo.

Ostatecznie radni odesłali projekt uchwały o zmianie cen biletów do komisji. To nie znaczy, że podwyżek nie będzie. Radni uchwalą je najprawdopodobniej na początku kwietnia.