Zarząd Transportu Publicznego ratuje gile na... ul. Bociana

2020-02-25 18:30

Krakowski Zarząd Transportu Publicznego ruszył na pomoc ptakom. Chodzi o gile zderzające się z wiatą przystankową na ulicy - nomen omen - Bociana. O śmiertelnych dla ptaków kolizjach poinformowali urzędników mieszkańcy Prądnika Białego.

Mamy problem z gilami. Musieliśmy zaradzić temu problemowi. Ponieważ ze zwierzętami nie mamy wiele do czynienia, bo zajmujemy się zarządzaniem ruchem pieszych czy rowerzystów, więc zwróciliśmy się do specjalisty ornitologa z UJ, który pomógł nam - wyjaśnia Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.

Tomasz Wilk z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków przekonuje, że ptaki wlatują w przezroczyste przestrzenie, bo ich... nie zauważają. Nie pomagają też spotykane często naklejki mające symbolizować ptaki drapieżne. 

To często nie są nawet naklejki z ptakami drapieżnymi, a np. przedstawicielami krukowatych, np. gawronów, których mniejsze gatunki się nie boją. Co więcej, naklejki zwykle nie zajmują całej powierzchni, więc ptaki uznając je za przeszkody i usiłując je ominąć uderzają w szyby czy ekrany akustyczne z impetem - stwierdza. 

Dlatego też ZTP postanowił, że stwarzająca zagrożenie dla gili wiata zostanie obklejona paskami, których skuteczność - podobnie jak prążków i kropek w dużym zagęszczeniu została udowodniona naukowo.

Wybraliśmy paski. Ale będą też bociany. Niektóre będą latały, niektóre będą siedziały, a inne wzbijały się w powietrze. Wiata będzie cieszyła oko mieszkańców, a co najważniejsze, nie będzie przyczyniać się do śmierci ptaków - podkreśla Sebastian Kowal. 

Tomasz Wilk dodaje, że zderzenia z przezroczystymi powierzchniami są jedną z najczęstszych przyczyn śmierci ptaków. Rocznie z tego powodu, na całym świecie ginie ich od kilku do kilkunastu miliardów. 

Zarząd Transportu Publicznego ratuje gile na... ul. Bociana. Posłuchaj materiału Kuby Kusego:
Problem z gilami w Krakowie