Wypadki śmiertelne i dewastowanie stacji napraw. Małopolscy rowerzyści nie mają lekko

Największym zagrożeniem dla rowerzysty na drodze jest on sam. Według danych Małopolskiej Policji od początku roku doszło do ponad 300 wypadków z udziałem rowerzystów, 14 poniosło śmierć. Policja oceniła, że 10 ofiar zginęło z własnej winy, stąd pomysł na nowy spot edukacyjny. Ma on uczulać na najczęstsze błędy jakie rowerzyści popełniają.

Nieustąpienie pierwszeństwa, nieprawidłowe skręcanie, nieprawidłowe wskazywanie manewrów, czyli kierunków. Jeżeli chodzi o kierujących pojazdami to z kolei niezachowanie bezpiecznej odległości od rowerzysty. Jeżeli wyprzedzamy rowerzystę, to musimy zachować ten odstęp około jednego metra - mówi Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej drogówki.

Policjanci zwrócili uwagę, że często rowery są w złym stanie technicznym. Kraków ma 45 miejskich stacji napraw, ale są one dewastowane i okradane. Miejski Radny Łukasz Gibała twierdzi, że ma na to sposób.

Kamery pełniłyby przede wszystkim funkcję prewencyjną. Odstraszałyby potencjalnych wandali przed kradzieżą, czy przed dewastacją tych stacji. A jeśli już by do takiej kradzieży, dewastacji doszło, no to łatwo byłoby zidentyfikować osobę odpowiedzialną - mówi.

Zarząd Transportu Publicznego informuje, że 5 stacji ma monitoring i nie odstraszyło to ani wandali, ani złodziejów. Wobec tego instalacja kamer przy pozostałych się nie opłaca. Urzędnicy nie są w stanie oszacować dokładnych kosztów ciągłego doposażania okradanych z narzędzi stacji napraw. Przekonują jednak, że instalacja monitoringu byłaby znacznie droższa przy braku pozytywnych efektów.