Wybory na prezydenta Krakowa. Kogo w drugiej turze poparł Andrzej Kulig? Jest nagranie

Wybory na prezydenta Krakowa 2024. Aleksander Miszalski zmierzy się z Łukaszem Gibałą w drugiej turze

Już tylko kilka dni dzieli nas przed finałową rozgrywką o fotel prezydenta Krakowa. W drugiej turze, 21 kwietnia zmierzą się Aleksander Miszalski i Łukasz Gibała. Pierwsze sondaże poznamy już po godz. 21. Póki co, trwa jeszcze kampania wyborcza i walka o głosy mieszkańców Krakowa. Obaj kandydaci są bardzo aktywni. Równie interesujące są głosy poparcia m.in. od obecnego jeszcze prezydenta Krakowa, czy pozostałych kandydatów, którzy w drugiej turze się nie znaleźli. Jacek Majchrowski swojego poparcia udzielił Aleksandrowi Miszalskiemu. Podobnie uczynił Rafał Komarewicz. Poseł KO może także liczyć na wsparcie Stanisława Mazura. Były rektor UEK na kilka dni przed 7 kwietnia zrezygnował ze startu w wyborach, ale przekazał poparcie Miszalskiemu. Istotne są głosy oddane w pierwszej turze na Łukasza Kmitę. Były wojewoda małopolski był "trójką" z wynikiem prawie 20 proc. Prawo i Sprawiedliwość swoje poparcie udzieliło Łukaszowi Gibale.

Kogo w drugiej turze wyborów na prezydenta Krakowa poparł Andrzej Kulig?

Tuż po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów skontaktowaliśmy się z Andrzejem Kuligiem.

Pan Miszalski jako reprezentant radykalnej zmiany jest bardziej autentyczny niż pan Gibała, który przeszedł tyle metamorfoz, że może się wydawać, że sam się zagubił kim teraz jest, czy jest Lewicą czy liberałem - powiedział nam wiceprezydent Krakowa.

We wtorek Andrzej Kulig na swoim profilu na Facebooku zamieścił nagranie, w którym odniósł się do drugiej tury wyborów.

Drogie krakowianki, drodzy krakowianie, od pewnego czasu jestem pytany o udzielenie poparcia jednemu z dwóch kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta Krakowa. Generalnie jestem przeciwny udzielaniu poparcia, bo odbieram to jak traktowanie wyborców jak pionki, które można przesunąć na planszy. Wynik pierwszej tury wyborów, wskazuje, że wyborcy wybrali partię polityczną jako zwycięzcę.Jako prawnik i konstytucjonalista muszę powiedzieć, że jest jeden plus tej sytuacji. Partie polityczne w całości ponoszą odpowiedzialność za swoje decyzje

Całość nagrania możecie zobaczyć poniżej.