straż pożarna

i

Autor: Pixabay

Wichura w Małopolsce dała się we znaki. Straż interweniowała wiele razy

2023-01-06 8:49

Przez cały dzień, 5 stycznia, jak i w nocy na 6 stycznia 2023 roku przez Kraków i całą Małopolskę przeszła potężna wichura. Wiatr łamał gałęzie oraz konary drzew. To nie był spokojny czas dla straży pożarnej. Druhowie kilkadziesiąt razy interweniowali w całym województwie.

Silny wiatr przeszedł przez Kraków. Jakie są zniszczenia?

W czwartek, 5 stycznia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla całej zachodnio-południowej części Polski. Dominowały wtedy potężne opady deszczu połączone z silnym wiatrem. Wichura utrzymała się również w nocy z czwartku, 5 stycznia na piątek, 6 stycznia. Przez Kraków i okoliczne miejscowości przeszedł porywisty wiatr. Straż pożarna wyjeżdżała w teren kilkadziesiąt razy.

- Mieliśmy dużo interwencji. Głównie to były połamane drzewa i gałęzie, urwane linki. Dodatkowo to był wiatr z deszczem, więc były pozatykane studzienki i zalane piwnice – mówi PSP w Krakowie.

W ciągu ostatniej doby strażacy interweniowali 131 razy. Najwięcej wyjazdów było w samym Krakowie – 32. Do miejscowości w powiecie krakowskim wyruszali 16 razy. Do godz. 22:00, 5 stycznia druhowie odnotowali następujące statystyki wezwań:

  • Bochnia – 1
  • Brzesko - 4
  • Chrzanów - 4
  • Dąbrowa Tarnowska - 1
  • Gorlice - 4
  • Limanowa - 13
  • Nowy Sącz - 12
  • Wadowice - 9
  • Tarnów - 9
  • Nowy Targ - 6
  • Olkusz - 6

Choć wichura wyrządziła sporo szkód, to na szczęście nikt nie ucierpiał. Z informacji podanych przez IMGW wynika, że w nocy wiatr osiągał prędkość 20 km/h a temperatura utrzymywała się powyżej zera stopni.

QUIZ. Bohaterowie, którzy przeżyli straszne napady! Pamiętasz te mrożące krew w żyłach sceny? Musisz znać przynajmniej 9!

Pytanie 1 z 12
Kiedy zaatakował ją psychol Artur było prawie pewne, że nie przeżyje. Bohaterkę i jej dzieci uratował szwagier Olek...
Jak wygląda ciepłownia miejska w Piasecznie? Byliśmy w środku!