tama

i

Autor: Wikimedia Commons W 1941 roku uciekający przed armią niemiecką Sowieci wysadzili zaporę na rzece Dniepr. 81 lat później mogą posunąć się do podobnej wojennej zbrodni.

Rosjanie wysadzą potężną zaporę w Ukrainie? "To jak użycie broni masowego rażenia"

2022-10-21 10:34

- Rosyjski zamach w kachowskiej elektrowni wodnej na Dnieprze byłby równoznaczny z użyciem broni masowego rażenia - oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Przywódca poinformował tego dnia liderów UE, że siły rosyjskie zaminowały zaporę i transformatory siłowni.

Prezydent wezwał "wszystkich na świecie" do stanowczych i szybkich działań, by "nie dopuścić do nowego rosyjskiego ataku terrorystycznego".

Zełenski podkreślił, że wysadzenie w powietrze zapory oznaczałoby "ogromną katastrofę".

Zaznaczył przy tym, że mogłoby to też doprowadzić do uniemożliwienia dostarczania wody na Krym z Dniepru. W przypadku zniszczenia zapory Kanał Północnokrymski "po prostu zniknie" - dodał.

I jeśli Rosja przygotowuje taki atak terrorystyczny, jeśli naprawdę poważnie rozpatruje też taki scenariusz, to oznacza to, że terroryści już są świadomi, że nie utrzymają nie tylko Chersonia, ale całego południa naszego kraju, w tym Krymu - kontynuował szef państwa.

Zaapelował o to, by wspólnota międzynarodowa dała do zrozumienia Rosji, że "taki zamach terrorystyczny w kachowskiej elektrowni wodnej będzie oznaczać dokładnie to samo, co użycie broni masowego rażenia".

Skutki dla Rosji mają być analogiczne - podkreślił i wezwał wspólnotę międzynarodową do działań prewencyjnych.

Prezydent powiedział unijnym liderom, że jeśli rosyjskie siły przerwą tę zaporę, w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości, w tym miasto Chersoń. Zaapelował o skierowanie międzynarodowej misji obserwacyjnej do kachowskiej elektrowni.

Dzieci obejrzały film o Wolnym Mieście Gdańsk