Seria wypadków w Tatrach w długi weekend. TPN ostrzega przed trudnymi warunkami

i

Autor: Zdj. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR, Ł. Migiel Seria wypadków w Tatrach w długi weekend. TPN ostrzega przed trudnymi warunkami

Tatry

Seria wypadków w Tatrach w długi weekend. TPN ostrzega przed trudnymi warunkami

Warunki w Tatrach nadal są trudne - przestrzega Tatrzański Park Narodowy. W sobotę, 10 czerwca doszło tam do trzech wypadków, w których ranne zostały cztery osoby. Z powodu opadów deszczu na leśnych szlakach jest niebezpiecznie.

Niebezpiecznie w Tatrach: W górach śnieg, a w lasach mokro i bardzo ślisko

Tatrzański Park Narodowy ostrzega i apeluje o to, aby rozsądnie podchodzić do wszelkich wypraw w górskie szlaki. Powód? W górskich rejonach nadal zalega śnieg. W niektórych zacienionych miejscach może być twardy i zmrożony, by w południe stać się mokry i grząski. Poruszanie się w tak zmieniających się warunkach wymaga pewnego doświadczenia i posiadania odpowiedniego sprzętu. 

Na leśnych szlakach natomiast jest mokro i bardzo ślisko, co może prowadzić do wypadków. Tatrzański Park Narodowy przypomina że Jaskinia Mroźna w Dolinie Kościeliskiej jest zamknięta do odwołania. Ponadto o 30 listopada wszystkie szlaki turystyczne, rowerowe i narciarskie są zamknięte od zmierzchu do świtu. W Tatrach od 22 maja nie można również uprawiać żadnych form narciarstwa, z kolei w Tatrach Słowackich do 15 czerwca zamknięte są szlaki powyżej schronisk. 

Pracowita sobota TOPR w masywie Rysów. Interweniował śmigłowiec 

W sobotę 10 czerwca sporo pracy mieli ratownicy TOPR. Pierwsze zgłoszenie po godz. 9 dotyczyło mężczyzny, który ześlizgnął się po śniegu kilkaset metrów w dół. W trakcie doznał obrażeń, które nie pozwoliły mu się poruszać. Jego współtowarzysza trzeba było natomiast ściągać w dół. Próbowano użyć śmigłowca, ale warunki były nienajlepsze i przy podjęciu próby musiał szybko zawrócić. Dlatego też turyści otrzymali pomoc w tradycyjnej formie pieszej. Akcja trwała kilka godzin.

Przed godz. 16 ratownicy dostali kolejne zgłoszenie w podobnej sprawie. Tym razem w dół ześlizgnęli się po śniegu kobieta i mężczyzna. Oboje odnieśli poważne rany. Blisko godzinę później kolejne zgłoszenie dotyczyło kobiety, która również doznała obrażeń. Towarzyszącego jej mężczyznę trzeba było sprowadzić na dół.

We wszystkich akcjach udział brało łącznie 40 ratowników.

Kupujesz te pamiątki na wakacjach? Przynoszą pecha! Lepiej ich ze sobą nie przywoź [ZDJĘCIA]

MaRina nie wiedziała, kim są Szczęsny i Lewandowski! W Opolu świętowała aż dwie okazje