Sylwia Peretti

i

Autor: Piętka Mieszko, AKPA

WIADOMOŚCI

Sylwia Peretti o świętach bez Patryka: "wegetacja, pustka i koszmarne wyjałowienie z uczuć" [ZDJĘCIE]

2023-12-28 12:18

Sylwia Peretti obchodziła w tym roku samotne święta Bożego Narodzenia, po tym jak jej syn zmarł tragicznie w wypadku samochodowym, do którego doszło w lipcu tego roku. Gwiazda "Królowych Życia" zdobyła się na szczery wpis na Instagramie, w którym wyznała, że nie ma dnia, by nie myślała o Patryku. "Tak bardzo Wam nie życzę ciemności, w której obecnie się znajduję..." — napisała.

Sylwia Peretti ze smutkiem mówi o świętach bez Patryka

Gwiazda "Królowych Życia" Sylwia Peretti podzieliła się na Instagramie jak wyglądały jej święta Bożego Narodzenia bez ukochanego syna, Patryka. 24-latek w lipcu tego roku spowodował wypadek przy moście Dębnicki, w którym on wraz z trzema kolegami ponieśli śmierć na miejscu. Sylwia Peretti wciąż nie może pogodzić się z tak ogromną stratą. Wyznała, że nie była w stanie przeżyć tych świąt tak, jak robiła to wcześniej z synem, czyli na bogato, z dużą ilością lampek choinkowych i prezentów. W poście zamieściła także biało-czarne zdjęcie, na którym wraz z Patrykiem, przebranym za świętego Mikołaja, siedzą przy choince.

— Kiedy patrzę na to zdjęcie, uświadamiam sobie, że zamieniliśmy się rolami i wrzeszczę po cichu z niemocy. Teraz to ja będę Mikołajem, a Ty moim Aniołem, Synek... Po 24 latach nie ma już u mnie Świąt "na Kevina", z tysiącem lampek, radością, śmiechem i prezentami. W ogóle ich nie ma... Jest za to wegetacja, pustka i koszmarne wyjałowienie z uczuć. (...) Tak bardzo Wam nie życzę ciemności, w której obecnie się znajduję... — napisała na Instagramie Sylwia Peretti.

QUIZ: Świąteczne tradycje w Małopolsce. Pamiętasz je wszystkie?

Pytanie 1 z 15
Czym jest krakowska szopka?

Sylwia Peretti wciąż przeżywa żałobę po stracie syna

W poście zamieszczonym na Instagramie Sylwia Peretti podziękowała za wsparcie, otrzymane od mam "o jednym skrzydle", czyli kobiet, które same straciły swoje dzieci. Nie ukrywa również, że wciąż czuje, jakby umarła razem z Patrykiem i codziennie o nim myśli.

— Kiedy skończyło się jego życie, odeszłam razem z nim. Różnica, między momentem, gdy pierwszy raz to powiedziałam, a tym, w którym teraz się znajduję jest taka, że każdy dzień bez jego fizycznej obecności, mocniej utwierdza mnie w przekonaniu, że się nie myliłam. Żałoba jest miłością, która nie ma dokąd pójść, dlatego rozrywa serce... — dodała Sylwia Peretti.

Nowy grób Patryka P., syna Sylwii Peretii. Na mogile sprawcy wypadku przy moście Dębnickim stanęła wymowna rzeźba:

Widok grobu Patryka P. wyciska łzy