Przed świętami posypały się mandaty. Tak w Krakowie łamie się uchwałę antysmogową

Uchwała antysmogowa w Krakowie

W ostatnim, przedświątecznym tygodniu strażnicy miejscy podejmowali szereg interwencji dotyczących naruszania przepisów uchwały antysmogowej, która obowiązuje wszystkich mieszkańców na terenie Krakowa. Od 1 września 2019 roku w stolicy Małopolski dopuszczone jest stosowanie wyłącznie paliw gazowych lub lekkiego oleju opałowego. Niestety są tacy, którzy używają innego rodzaju opału.

Niektórzy słono zapłacą i to przed świętami

Funkcjonariusze Wydziału Ochrony Środowiska w Krakowie poinformowali o dużej liczbie mandatów, które wystawili w związku z naruszeniem uchwały antysmogowej. Jedna z kontroli miała miejsce przy ul. Taklińskiego. Ujawniono tam, że w kotle centralnego ogrzewania spalany jest węgiel i drewno. Mieszkaniec oświadczył, że w telewizji usłyszał, że wolno spalać te paliwa, a piecyk elektryczny, uległ awarii, natomiast w butli gazowej, która również służy do ogrzewania, skończył się gaz. Kontrola odbyła się też przy ul. Bolesława Śmiałego. Strażnicy zobaczyli unoszący się z komina dym, lecz właściciel nie chciał ich wpuścić na posesję. Na miejsce wezwano patrol policji. Mężczyzna jednak udostępnił piec kuchenny, w którym spalany był węgiel i drewno. Na ul. Rosista okazało się, że budynek mieszkalny jest ogrzewany gazem, natomiast na terenie nieruchomości zainstalowana jest wędzarnia, w której właściciel spala suche drewno. Wszyscy, którzy dopuścili się naruszenia obowiązujących w Krakowie przepisów, zostali ukarani mandatami.