Problemy wielkich sklepów. Czy Reserved, House, Cropp i Empik znikną z galerii handlowych?

Od 4 maja znów będziemy mogli robić zakupy w galeriach handlowych. Wiele wskazuje na to, że czeka nas tam inna rzeczywistość, niż ta, która zapamiętaliśmy przed początkiem pandemii koronawirusa. I nie chodzi tu tylko o reżim sanitarny.

Reserved, House, Cropp, Mohito, Sinsay - znikną z galerii handlowych?

W tym tygodniu Spółka LPP, która jest właścicielem sklepów takich jak Reserved, House, Cropp, Mohito, czy Sinsay poinformowała, że zamierza odstąpić od umów na używanie powierzchni handlowych. Może to objąć około 30 proc. ogólnej liczby metrów kwadratowych powierzchni handlowych, którą dysponuje Grupa Kapitałowa LPP SA.

Co oznacza to dla klientów? Może zaistnieć sytuacja, że w niektórych galeriach handlowych nie zrobimy zakupów w tych sklepach.

Reserved, House, Cropp, Mohito, Sinsay - co dalej z markami odzieżowymi?

Czy to oznacza, że w ogóle nie zrobimy zakupów w tych sklepach? Takich informacji, póki co nie ma. Jeśli któryś ze sklepów zostanie zamknięty, wciąż będzie można zrobić zakupy w sieci. Przesyłki będą dostarczane do domu przez kuriera.

Empik odstępuje od części umów najmu

Podobnie działania zapowiedział również Empik. Zarząd podjął decyzję o odstąpieniu ponad 40 proc. umów najmu w galeriach handlowych. A to oznacza, że niektóre sklepy nie zostaną otwarte po Majówce. Nie wiadomo jednak, o które placówki chodzi. Empik nie wyklucza także, że w przyszłości nie zostaną zamknięte jeszcze dodatkowe sklepy. Działalność on-line nie zostanie zawieszona.