Czeka nas kolejny atak zimy w Polsce. Gdzie będzie najgorzej?

i

Autor: PAP/Łukasz Gągulski/screen wxcharts Czeka nas kolejny atak zimy w Polsce. Gdzie będzie najgorzej?

Potężne śnieżyce i arktyczne mrozy. Nadciąga kolejny armagedon. IMGW bije na alarm!

2022-12-12 15:00

Intensywne opady śniegu, które w ostatnich dniach wystąpiły w Polsce to jeszcze nie koniec. W tym tygodniu w naszym kraju spodziewane są ogromne mrozy. Wystąpią też kolejne śnieżyce. Gdzie sytuacja będzie najcięższa? IMGW już wydało alerty.

Śnieżyce i potężny mróz. IMGW wydało alerty

Ten tydzień upłynie pod znakiem śnieżnej i mroźnej zimy. W pierwszej połowie przeważać będą opady śniegu, na północy miejscami intensywne, a na pozostałym obszarze kraju słabsze - poinformował w poniedziałek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Będzie zimno, w górach nocami nawet minus 17 stopni.

IMGW wydało alerty pierwszego i drugiego stopnia przez zawiejami i zamieciami śnieżnymi na Suwalszczyźnie. Do wtorku z rana ma tam spaść do 15 cm śniegu. Synoptycy zapowiadają również silny wiatr, który w porywach może osiągać do 60 km/h.

Dodatkowo IMGW ostrzega przed silnym mrozem. Alert obowiązuje w woj. podkarpackim, małopolskim, śląskim oraz w południowej części woj. dolnośląskiego. Ostrzeżenie IMGW obowiązuje od wtorku, 13.12. do środy 13.12.

Atak zimy w Polsce. Kiedy zmiana pogody?

Dodatkowo porywisty wiatr będzie powodował miejscami zamiecie i zawieje śnieżne. Ujemne temperatury powietrza będą występować na przeważającym obszarze kraju i utrzymywać się przez całą dobę. Nocami przy dłuższych rozpogodzeniach temperatura minimalna spadać będzie poniżej -10 stopni Celsjusza, a w kotlinach górskich nawet do -17 stopni Celsjusza. Jedynie nad morzem maksymalna temperatura powietrza wzrastać będzie do około 2 stopni Celsjusza, jednakże okresami wiał będzie tam dość silny i porywisty wiatr. W weekend nie wykluczone jest niewielkie ocieplenie, pokrywa śnieżna będzie topić, a zamiast śniegu padać może deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami nie można wykluczyć opadów marznących powodujących gołoledź.

Tłumy na jarmarku świątecznym w Krakowie