Podejrzane oznakowania na osiedlu Podwawelskim. Czy szajka złodziei grasuje w centrum Krakowa?

Mieszkańcy osiedla wzajemnie wymieniają się obserwacjami w Internecie i masowo zgłaszają niepokojące sygnały odpowiednim organom. Czy jest faktycznie powód do obaw?

Tak, rzeczywiście od ostatniego weekendu mieszkańcy zgłaszają mi, że przy drzwiach wejściowych do ich mieszkań pojawiły się niepokojące znaki. Są również zgłoszenia o włamaniach, które zostały potwierdzone przez policję - mówi Iwona Chamielec, radna VIII dzielnicy Dębniki i Miasta Krakowa.

W najgorszej sytuacji są seniorzy i ci, którzy nie posiadają kont na portalach społecznościowych. Jak ich ustrzec przed potencjalnymi rabusiami?

Przede wszystkim należy rozmawiać z takimi osobami, przekazywać sobie wzajemnie informacje jeśli widzimy, że dzieje się coś podejrzanego na naszym osiedlu. Warto poinformować sąsiadów, osoby, które znamy, osoby, które mieszkają samotnie, by również przyjęli środki ostrożności i wiedzieli o tej sytuacji - poucza mł. sp. Piotr Szpiech, rzecznik KMP w Krakowie.

Nie ulegajmy panice, obserwujmy klatki schodowe. Nic jednak nie zastąpi wzajemnej sąsiedzkiej pomocy: trzeba być czujnym.