Kapelusz

i

Autor: Pixaby

Tego jeszcze nie było! Mężczyzna podczas kontroli kwarantanny udawał, że jest kobietą!

2020-04-01 12:13

To nie jest Prima Aprilis. Mieszkaniec Krzeszowic (woj. małopolskie) chciał oszukać policjantów, gdy ci sprawdzali, czy wraz z małżonką przestrzegają zasad kwarantanny. Najpierw sam pokazał się w oknie, a potem podał się za swoją partnerkę. Zmienił m.in. ton głosu i założył kapelusz.

Kreatywność i fantazja ludzi chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać. Przykładem tego są ostatnie wydarzenia z Krzeszowic w woj. małopolskim. Policjanci z tamtejszego komisariatu wybrali się na kontrolę osób objętych kwarantanną. Wśród nich było małżeństwo.

Policjanci po zjawieniu się na miejscu zadzwonili do pary. Telefon odebrał mężczyzna, a funkcjonariusze poprosili, by stanął w oknie. Następnie zapytali o jego partnerkę. Ten odpowiedział, że kobieta śpi i nie chce jej budzić. Mundurowi nalegali jednak na kontakt z kobietą. Gdy ponownie zażądali, by przedstawicielka płci pięknej pojawiła się w oknie, zobaczyli wystający czubek głowy kapelusza, uniemożliwiającym rozpoznanie osoby.

Policjanci poprosili więc o przekazanie telefonu kobiecie. Wówczas w słuchawce usłyszeli męski głos usiłujący przybrać kobiece brzmienie. To nie wszystko, bo po tej komicznej rozmowie policjanci zażądali, aby oboje pokazali się w tym samym czasie. Wtedy mężczyznę poniosła jeszcze większa fantazja… Policjanci bowiem ujrzeli w oknie swojego rozmówcę i obok podtrzymywany przez niego kapelusz!

Mundurowi pouczyli mężczyznę o konsekwencjach wynikających z jego niedopowiedzianego zachowania. Dodali, że może też ponieść konsekwencję. Mężczyzna przyznał wtedy, że kobiety nie ma w miejscu zamieszkania, bo poszła wyprowadzić psa. Mundurowi szybko ją namierzyli i odprowadzili w miejsce, gdzie powinna przebywać w kwarantannie.

Cała historia brzmi dość abstrakcyjnie, ale niestety jest prawdziwa. Kobietę mogą spotkać teraz surowe konsekwencje.

Koronawirus. Posłuchaj o faktach i mitach. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.

Wobec kobiety zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Złamanie zasad kwarantanny jest zagrożone grzywną. Sąd może nałożyć 5 tysięcy złotych kary, a od wczoraj nowelizacja pozwala też o takich sprawach informować sanepid, który może nałożyć karę administracyjną nawet do 30 tysięcy złotych. Będzie to jednak dotyczyć osób, których od dziś będziemy mieć zastrzeżenia - mówi mł. insp. Sebastian Gleń.

Policja w Krakowie apeluje o pozostanie w domach
Sonda
Jaki jest Twój najlepszy sposób na walkę z domową nudą?